Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
W poprzedniej, „Noce i dnie mojego życia” (2009), reżyser, który 25 grudnia skończy lat 91, wspomnieniową narrację doprowadził do początku wolnej Polski. Teraz nie tylko pociągnął ją dalej, ale też, cofając się, rozszerzył pole obserwacji, opowiadając nie tylko o sobie, ale i o tych, którym zawodowo i prywatnie najwięcej zawdzięcza. A opowiadać Antczak potrafi.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Widział i Jacek, i my wszyscy zajmujący sie zawodowo filmem, mądralo. I do piet nie dorasta ten średeni film "Nocom i dniom", które sa skończonym arcydziełem! Lepiej milczeć, gdy nie ma sie pojęcia, o czym się mówi!