To wymagało niemałej odwagi

Jeśli jak ja pożeracie kryminały, wiecie, że spora ich część, niestety, rozczarowuje. Często, gdy już dochodzimy do zakończenia książki, nawet takiej, którą czytało się całkiem nieźle, czujemy, że coś jest nie tak. Mamy wrażenie, że autorskie rozwiązanie zagadki jest słabe, mało zaskakujące, dopisane jakby naprędce. Byle tylko podopinać rozgrzebane wątki i po miesiącach stukania w klawiaturę napisać wreszcie KONIEC. Z pewnością, czytając tak jak ja, bawicie się w wymyślanie alternatywnych zakończeń. Potwierdza to liczba tekstów, które wpłynęły na konkurs „Wyborczej” i Netfliksa. Zadaniem było wymyślenie nowego zakończenia „W głębi lasu” – samej książki lub serialu, który jest na niej oparty. Bo polski scenariusz serialu Netfliksa różni się od oryginału. Tu znajdziecie zwycięskie opowiadanie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze