Bohaterami tej książki są gwiazdy show-biznesu, pieniądze i paskudne uzależnienia. Ale przede wszystkim Elton John udziela lekcji miłości własnej

Elton John lubi trzymać się raz obranej drogi. Od dziecka gra na fortepianie, od ponad pół wieku jest wierny tekściarzowi Berniemu Taupinowi, a ekscentryczne stroje nosił, jeszcze zanim Gierek zastąpił Gomułkę. Wybuchowy charakter odziedziczył ponoć po ojcu, nowością nie są też ani jego 16-letnia przyjaźń z kokainą, ani uczestnictwo w 1400 mityngach AA, ani mąż i dzieci.

Czym zatem może zaskoczyć gwiazda popkultury w „pierwszej i jedynej” autobiografii? Zwłaszcza po zeszłorocznym filmowym musicalu „Rocketman” można było sądzić, że 73-letni artysta nie ma przed fanami żadnych tajemnic.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Aleksandra Sobczak poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze