Zostawiając Sienkiewicza do czytania dzieciom, a do cytowania nacjonalistycznym politykom, dobrowolnie pozbawiamy się sprzymierzeńca, którego słowa i obrazy Polacy mają w głowach, nawet bez lektury.

Niełatwo ufać rodzinie, kiedy pisze o swoich bliskich. Słusznie podejrzewamy panegiryk lub zemstę. W przypadku Henryka Sienkiewicza jest inaczej.

Najlepszą książką biograficzną pozostaje „Onegdaj...” Marii Korniłowiczówny (wnuczki), a „Sienkiewicz z nami” jest jedną z najlepszych książek niesienkiewiczologa o Sienkiewiczu, jakie znam.

Jak nas Sienkiewicz przewidział i ulepił

Bartłomiej, późny wnuk Henryka w prostej linii, napisał esej polityczny wyprowadzony wprost z twórczości, biografii i osobowości autora „Trylogii”, ale jeszcze bardziej z rozpoznania, jak dobrze Sienkiewicz Polaków znał, przewidział i częściowo ulepił dzięki kolosalnemu wpływowi swojej prozy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze