Kiedy Fidel wylądował na Okęciu, zamiast do rządu podszedł pod trybunę prasową. Skonfundowani towarzysze pytają Kubańczyków, co się stało. Castro na to: "To jest Mirosław Ikonowicz, autor najuczciwszej książki o rewolucji kubańskiej, jaka dotąd się ukazała"
Z Mirosławem Ikonowiczem (rocznik 1931, z wykształcenia historyk, dziennikarz od 1947 roku, od 65 lat pracuje w Polskiej Agencji Prasowej. Był świadkiem sześciu rewolucji, relacjonował wojny w Angoli, Mozambiku i Gruzji. Swoje doświadczenia opisał m.in. w książkach: „Hiszpania bez kastanietów” (1971), „Zawód korespondent:
Wilno – Hawana – Madryt” (2007), „Angola Express” (2009) i „Hombre Kapuściński” (2012). W tym roku ukazała się jego reporterska powieść autobiograficzna „Pohulanka”.
Na zdjęciu: z maczetą od Che Guevary), rozmawia Mirosław Wlekły
Wszystkie komentarze
Ja też nie nadanżam
Powiedziałbym - nie tyle w GW, ile w Magazynie Świątecznym, Dużym Formacie, nawet Wysokie Obcasy opublikowały coś interesującego nie nie przepełnionego kłamstwem i propagandą a to do nich niepodobne.
Myślę, że bycie w ideologicznej opozycji dobrze służy różnym dziennikarzom i redakcjom Wyborczej. Choć trzeba zauważyć, że powyższe składowe GW mają różne redakcje i różnych piszących a poziom samej GW bywa różny, żenujący też się zdarza.
Ikonowicz junior to okropny bolszewik.
Tia -- bo obrona lokatorów wyrzucanych na bruk to dokładnie to samo co robili czekiści.