Połowa obywateli nie zgadza się na obecny styl rządzenia. Ale czy to ma znaczyć, że są zdrajcami ojczyzny? - z Orhanem Pamukiem o pisaniu i współczesnej Turcji rozmawia Michał Nogaś.

MICHAŁ NOGAŚ: W mowie noblowskiej mówił pan: „Na dwa lata przed śmiercią ojciec podarował mi małą walizkę pełną swoich tekstów, manuskryptów i notatek. Powiedział – a na co dzień był znany z żartów i drwin – że chce, bym przeczytał wszystko po jego odejściu. Poprosił, lekko zażenowany, bym po jego śmierci zajrzał do walizki, bo być może znajdę tam coś, co przyda mi się w pracy”. Bez tej walizki nie zostałby pan być może jednym z najważniejszych współczesnych pisarzy. W nowej powieści, „Rudowłosa”, ten motyw powraca. Gdy porzucony przez ojca główny bohater Cem opuszcza rodzinny dom, by wraz z mistrzem studniarstwa wyjechać pod Stambuł i tam ciężką pracą fizyczną zarobić na studia, wszystkie rzeczy pakuje do ojcowskiej walizki.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze