Znienawidzony braciszek, trauma pod powierzchnią idylli i szkolny romans dwóch chłopców, którzy się nie znają. Powieści young adult - mądre i niegrzeczne.

 

Byliśmy łgarzami

 

E. Lockhart

 

Przeł. Janusz Maćczak

 

YA!, Warszawa

Książka rekomendowana przez Johna Greena nie może być słaba. "Wciągająca, piękna i diabelnie inteligentna" - napisał o niej idol "młodych dorosłych" czytelników. Green ma rację, - "Łgarze" trzymają w napięciu do ostatniej strony.

Pierwsze rozdziały są zamierzonym oszustwem - obiecują niefrasobliwą wakacyjną bajkę z życia bogatych, zepsutych dzieciaków. Prywatna wyspa, długie, leniwe lato, przyjaźnie i flirty... Na pozór sceneria opery mydlanej. Zamieszczony w książce "bajkowy" rysunek topografii wyspy i drzewo genealogiczne rodziny Sinclaire'ów uwiarygodniają tę bałamutną obietnicę. Milionerzy, jak wiadomo, prowadzą beztroskie, próżniacze życie. Czy aby na pewno?

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze