Huk słuchawek, w których transmitowane było symultaniczne tłumaczenie "The Infernal Comedy", całkowicie zakłócił przebieg polskiej prapremiery spektaklu. Brzęczenie sprzętu doprowadziło artystę do furii, zagłuszyło dźwięki operowych arii, wprowadziło napięcie wśród widzów.
- Co jeszcze wydarzy się podczas tego tournée? - pytał Michael Sturminger, autor i reżyser sztuki, z którą John Malkovich i kilkudziesięcioosobowy zespół już trzeci raz objeżdżają Europę. - Czy nad tą trasą ciąży jakaś klątwa? - cedził za kulisami Martin Haselböck, dyrygent orkiestry barokowej, która towarzyszy aktorowi w spektaklu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze