Czy Marzec 1968 zmienił sztukę? Pewne jest jedno - polska sztuka byłaby czym innym bez Marca

W warszawskiej Zachęcie w rocznicę marca'68 otwarto wystawę - pokaz filmowy. Dwa ekrany ustawione naprzeciwko siebie, tak duże, że z trudem można ogarnąć wzrokiem twarze, które się na nich pojawiają. To twarze "marcowych emigrantów" - ludzi, którzy wyjechali z Polski po marcu 1968 r.

Krystyna Piotrowska - autorka pracy, rysowniczka i graficzka, także filmowiec - pojechała do Szwecji, Francji, Danii, Niemiec i Izraela, by zadać pytanie, dlaczego wyjechali. Mieli zaczynać od "wyjechałam/wyjechałem, bo..", i najpierw wypowiedzieć się po polsku, a potem powtórzyć to w języku kraju, w którym mieszkają.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze