- Posługuje się i wyobraźnią, i wiedzą. Kieruje się wrażliwością oraz intuicją, ale także głęboką wiarą w sens racjonalnego poznania. Tyle tylko, że niekiedy nie wie, nie jest pewna i wówczas nie kryje tego, przyznaje się, że nie wie. Zadaje sobie pytania. Nie tylko sobie, bo przecież także innym. Bywa, że udziela odpowiedzi. Czy są to zawsze odpowiedzi celne i przekonujące? Niekoniecznie. W poezji, w literaturze, od odpowiedzi ważniejsze okazują się pytania właśnie; pytania - mówił w laudacji o poecie i wyróżnionym tomie przewodniczący kapituły Nagrody im. Szymborskiej Janusz Drzewucki.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Kolonie zawsze zabieram na wakacje, genialny tomik
sekretarz sekretarka, ale to dumnie nie brzmi, tak jak profesor i profesorka. Jak nic będziemy się zwracać pani profesorzyni, dyrektorzyni. Ciekawe co będzie z chirurżką, architektką. Chirurżyni, architektorzyni?
Też wolę słowo sekretarka od sekretarzyni.. że co? że sekretartka to zawód pośledniejszego gatunku? A sekretarzyni, to ktoś godniejszy? Trochę to świadczy o poziomie osób używających nowego słowa