Po raz 48. rozdano w piątek wieczorem Cezary, najważniejsze francuskie nagrody filmowe. Sześć z nich zdobyła "Noc 12 października" Dominika Molla (film od 3 marca będzie można zobaczyć w polskich kinach). „IO" Jerzego Skolimowskiego, które miało nominację do Cezarów dla najlepszego filmu zagranicznego, przegrało z hiszpańskimi „Bestiami" Rodriga Sorogoyena.
"Noc 12 października" - nowy film Dominika Molla nawiązuje do prawdziwej historii. 12 października 2016 r. policjanci z Grenoble żegnają odchodzącego na emeryturę komendanta. Jego miejsce zajmuje młody kapitan Yohan Vivès (nagrodzony Cezarem Bastien Bouillon). Tego samego wieczoru z imprezy w pobliskim Saint-Jean-de-Maurienne wychodzi 21-letnia Clara Royer. W drodze do domu wysyła telefonem filmik do swej przyjaciółki Stéphanie (Pauline Serieys). Potem spotyka mężczyznę, który polewa ją benzyną i podpala. Śledztwo w sprawie jej śmierci staje się obsesją Vivèsa.
Wszystkie komentarze
W Polsce ten aktor był znany nim Kieślowski kręcił filmy panie redaktorze
Czyli plagiat ?
C o z nim ?