Philomena Cunk to bodaj najsłynniejsza z postaci, w jakie - przynajmniej do tej pory - wcieliła się Diane Morgan, brytyjska aktorka komediowa, pisarka i prezenterka telewizyjna (grała m.in. Kath w serialu "After Life"). Widzowie w Wielkiej Brytanii poznali tę mało rozgarniętą, gorzej niż przeciętnie wyedukowaną, za to nad wyraz pewną siebie "redaktorkę naukową" już dekadę temu.
Teraz Cunk wspięła się na wyżyny - paradokumentalny serial "Świat oczami Cunk" (dostępny na Netflixie) to podróż przez dzieje, spotkanie z najważniejszymi postaciami w historii świata, a jednocześnie absolutna jazda bez trzymanki. Jest w nim nie tylko niebywale zabawna, ale też umiejętnie gra ze stereotypami i ośmiesza tych, którzy uważają, że poważnych zadań, a także parodii poważnych zadań, podejmować się mogą wyłącznie mężczyźni.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Królem był, królem! Oczywiście Polski.
No właśnie. U nas się nie da. A może Matka Boska była praczką?
Niektórzy bluźniercy nawet mówią że był Żydem.
Nie wykluczam, że na Netfliksie ktoś to przetłumaczył jako "drwal". Skoro w filmie o dyktatorach przetłumaczono "trade unions", czyli związki zawodowe, co wyraźnie wynikało z kontekstu, jako "związki handlowe"...
Ona po prostu była żoną i jej się należalo
Jezus był Polakiem, bo Matka Boska jest przecież z Częstochowy.
I jest Królową Polski.
Ale też z Wilna. Matka Boska Ostrobramska pozdrawia serdecznie Matkę Boską Częstochowską.
I to jest skala paranoi, którą katole przyjmują za normę.
Jezus mial tylko 12 lajkow, to byl influencerem czy nie byl?
Dwunastu followersów.
Jaki tam z niego cieśla. Bezrobotny, bez zawodu, do tego gej.
Za to było mnóstwo bobrów pod topór.
Jezus pochodził z Łodzi. Przechodziłem obok kościoła i sam słyszałem jak ksiądz czytał: "I przemówił Jezus z Łodzi".
oryginalne?? Juz 15 lat temu ogladalem nonsens wywiady robione przez Ali G na you tube. Tyle, ze byly 10 razy smieszniejsze :-)
Mnie rozwala, że pod pozornie głupim pytaniem potrafi przemycić np. do tematu o Kartezjuszu wątek solipsyzmu :P (a ponieważ to niepierwszy taki przypadek, zakładam że świadomie).
No więc właśnie one tylko wyglądają na nonsensowne, gdy ogląda się je wyrywkowo. Nie jest to oczywiście dziennikarstwo naukowe, ale nie są nonsensowne.
Poddałem się dłuższej ekspozycji i jednak masz rację. Jest dobra! Momentami hysterical :)
Nie da się tego oglądać...
Tak też to sobie wyobrażam, ale może zerknę, żeby się przekonać.
ona się z tych pseudo kontrowersyjnych i głupich pytań śmieje, tam jest dzisiejszy świat tak prawie 1:1.
Może jesteśmy za starzy, przynajmniej ja, ale we mnie niektóre z tych "obrazoburczych" tekstów wywołują irytację, chociaż Monty Pythona bardzo, bardzo lubiłam. Paru rzeczy można się istotnie dowiedzieć, ale nie bardzo czuję, co ona myśli o erudycji widza. Jesli w pewnych tematach widz takowej nie posiada, to kicha z dobrej zabawy, a ogłupić do reszty łatwo.
Śmieją się Ci, którzy coś tam wiedzą i czytają między wierszami.
Jest to "paradokument" dla rozrywki, a nie źródło wiedzy dla kogokolwiek.
A zadawane pytania nie są głupie, wręcz błyskotliwe i w punkt ;)
Mnie tam się podoba! Polecam ;)
To nie program do dowiadywania się;)
Dla mnie to zwyczajny gniot. Zadawanie głupich pytań naukowcom, którzy spędzili życie na badaniu pewnego tematu ma sens pod warunkiem, że te pytania będą tylko pozornie głupie.
Najlepiej obnażał to filozof, który na siłę wydłubywał z jej wypowiedzi coś co da się od biedy podciągnąć pod coś sensownego. I ten konstrast pokazywał przepaść.
Jeżeli ona chciała być damską wersja Ricka Gervais to sorry - jej dowcip ma lekkość kupy z wybielonej d u p y.
U wiekszosci ludzi te glupoty podawane na powaznie (blyskotliwa inteligencja miedzy wierszami jak tu komentuja niektorzy) wywoluje zazenowanie
Taaa... Szczególnie w fragmencie o koranie gdzie stwierdzili, że nic nie mogą na ten temat powiedzieć...
Też się zastanawiałem, czy po niezłych żartach z Jezusa, ponaigrywają się z Mahometa, ale jednak odwaga wyhamowała przed groźbą zostania zdekapitowaną, czy choćby "skanselowaną". Ale serial, choć nierówny, całkiem dobry.
na tym polegał żart, że nie można nic powiedzieć, jprdl
Nie, na tym polegał unik. Gdyby sobie pojechali po Mahomecie jak po Jezusie - byłyby fatwy, klątwy, palenie flagi i obrażeni nożownicy.
"na tym polegał żart, że nie można nic powiedzieć" - właśnie, świetna ta wstawka była.
@nikanor
"Gdyby sobie pojechali po Mahomecie jak po Jezusie - byłyby fatwy, klątwy [...]" - na tym właśnie polegał ten żart. To taki meta-humor; poczucie humoru jest mocno skorelowane z inteligencją, niektórym mocno tego brakuje...
*wielu tego brakuje.
Fajnie, że umieścili "żarcik" w postaci braku jakiejkolwiek informacji o islamie, dając do zrozumienia, że jeszcze im życie miłe. Lepsze to niż kompletne przemilczenie tematu, ale ciężko to nazwać bezkompromisowością, która "nie uznaje żadnych świętości".
Tak więc jak ktoś chce obejrzeć naprawdę porządny, absurdalny humor - raczej powinien odświeżyć sobie Monty Pythona. Więcej jazdy bez trzymanki jest nawet w reklamówkach w GTA5:)
"Zażartowałabym sobie z tego łysego karka, ale się boję, że mi w p i e r d o l i, więc będę żartowała z tego starego okularnika obok".
Jeśli to dla ciebie "meta-humor" to gratuluję nadzwyczajnej inteligencji korelującej z nadzwyczajnym poczuciem meta-humoru.
Charlie Hebdo się wykazali nie-meta poczuciem humoru. Skutki znamy. Europejscy satyrycy widać się nauczyli komu można fikać, komu nie. Smutne to.
że islam jest odejbany, to cała widownia tego filmu wie,
ale wielu chrześcijan do dziś jest święcie przekonanych o słuszności inkwizycji i wojen krzyżowych
Ale jeszcze zaden chrzecijanin głowy nie chciał obciąć?
A teraz wez do ręki kamerę, nagraj film w którym kpisz z Mohameta i wrzuć na youtuba.
Poczekaj dłuższą chwilę i dostrzerzesz różnicę...
Spostrzegawczość Diane Morgan na 6+
no ale shoes are made raczej a nie shoes are built?
Najbardziej wyrafinowany brytyjski humor to można oglądać w Krakowie na ich wieczorach kawalerskich, które się odbywają zaraz obok Zielonego Balonika czy Piwnicy pod Baranami.
ucz anglików ich własnego języka. XD
wyrafinowany humor?
Sorry stary, ale to jest subtelne jak pół cegły w skarpecie.
Świetny, wyrafinowany humor, dowcip i ironia to były w Kabarecie Starszych Panów. Cunk jest zabawna w małych dozach, po jakimś czasie robi się predictable and repetitive.
Napisałem, że subtelne jak pół cegły w skarpecie? No to odszczekuję. Obejrzałem więcej i musiałem zmienić zdanie. I majtki. Ze śmiechu.
dlaczego mi to zrobiłeś? teraz będę musiał obejrzeć
Też tak czuje-widze tyle debilizmow wokół, że mnie to nie bawi. Są ludzie, którzy mówią takie rzeczy na głos beż poczucia wstydu.
A gdyby tak beż zastąpić różem?