Nie będziemy pytać o to, jak mają na imię trzej królowie, ani o to, dlaczego ich inicjały niektórzy umieszczają na drzwiach. Będziemy za to pytać o "Króla" Twardocha, "Króla Lwa" czy "King Konga".

Jeśli jeszcze nie rozwiązywaliście quizu, zapraszamy najpierw tutaj.

1. Król rock’n’rolla. Tym przydomkiem najczęściej nazywany bywa:

a) Jerry Lee Lewis

b) Elvis Presley

c) Chuck Berry 

Król rock’n’rolla to tytuł, rzecz jasna, uznaniowy. Każdy fan rock’n’rolla ma swojego ulubieńca, a poczet królów i książąt gatunku jest długi i bogaty. Mimo to jednak królewski tytuł najczęściej kojarzony jest z Elvisem właśnie, artystą, który wciąż wzbudza wielkie emocje, wokół którego wciąż toczą się spory, do którego muzyki wciąż bawią się miliony ludzi na całym świecie.  

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze