Tiffany Haddish, nagrodzona Emmy komiczka i aktorka, została pozwana o molestowanie nieletnich w dwóch skeczach komediowych. "Żałuję, że wzięłam w tym udział" - napisała.

"Wiem, że macie wiele pytań. Rozumiem to. Jestem z wami. Niestety, ze względu na toczący się proces, mogę wam powiedzieć bardzo niewiele. Jest dla mnie jasne, że choć ten skecz miał być komediowy, nie był ani trochę zabawny - głęboko żałuję, że wzięłam w nim udział" - napisała na Instagramie Tiffany Haddish.

Wpis jest enigmatyczny, a sprawa poważna. Haddish, popularna komiczka i aktorka, została oskarżona o molestowanie seksualne dwojga dzieci. Dziewczynka miała wówczas 14 lat, chłopiec siedem. Z pozwu o odszkodowanie, opublikowanego przez portal Deadline, wynika, że ich matka i Haddish znały się prywatnie, komiczka bywała w ich domu, a dzieci jej ufały.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Rozumiem, że dzieci mogły czuć się nieswojo w czasie kręcenia tego skeczu. Ale to typowo amerykańskie podejście, że dlatego moje życie jest teraz takie do d... przez incydent sprzed wielu lat. Cierpi matka, której tam nie było... cierpi babka, która tylko coś o tym słyszała. Amerykanie mają tendencję do wyolbrzymiania wszystkiego.
    @Tempelburg
    Głównie mają tendencję do wyłudzania odszkodowań. Z drugiej strony ludzie tacy, jak ta pani, zjedliby własne gó..., żeby zaistnieć. To też mocno amerykańskie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0