Nostalgia do Kabaretu Starszych Panów trochę się w Polsce zgrała, a porównania do niego są często na wyrost. Ale nie tutaj. „To absolutnie niemodne, »nieprawdziwe«, »nieseksowne«" – specyficznie zachęcał Michał Sufin do Klubu Komediowego w jednym z wywiadów na początku jego działalności. Zarazem od początku deklarował ucieczkę od polityki, mówiąc: „Śmiech jest obrotowy".
To miejsce przystępne i ambitne zarazem – mają dobry humor, cięte puenty, solidnie wyposażony w trunki bar, krzesła, stoliki i codzienny program z gośćmi, wśród których trafić można było na Dorotę Masłowską, Szczepana Twardocha, Adama Leszczyńskiego czy Jacka Fedorowicza.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze