Starszy mężczyzna upada na dziedzińcu hospicjum. Wokół niego robi się zbiegowisko. Ktoś krzyczy, że to zawał. Sytuację z oddali obserwuje Henryk, pensjonariusz hospicjum, i Janek, więzień skazany za morderstwo, który jest wolontariuszem w placówce. "To nasza szansa" - mówi Henryk. Mężczyźni wybiegają z terenu hospicjum, łapią taksówkę i mkną w kierunku centrum miasta. Tak zaczyna się podróż po Polsce nietypowego duetu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze