Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
- Wierzę, że nagrywanie muzyki to tworzenie odrębnego świata, który możesz odwiedzać, kiedy chcesz, potrzebujesz. Choć oczywiście nieustanne przebywanie w krainie nigdy-nigdy nie rozwiąże twoich problemów. Muzyka ma dać ci siłę, chwilę wytchnienia, pomóc. Tylko i aż tyle - mówił kilka lat temu w rozmowie z "Wyborczą" duński muzyk i kompozytor Anders Trentemoller. Na scenie muzycznej działa już od lat 90., regularnie, ale nieśpiesznie wydaje płyty, jest też cenionym autorem remiksów (współpracował m.in. z Depeche Mode czy Pet Shop Boys). Nastrojowość jego kompozycji docenili nie tylko fani elektroniki, ale też i filmowcy, muzyka Trentemollera znalazła się na ścieżkach dźwiękowych filmów Olivera Stone’a („Ponad bezprawiem") czy Pedro Almodóvara („Skóra, w której żyję").
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze