Francuski reżyser Jean-Jacques Beineix zmarł "po długiej chorobie" w swym domu w Paryżu. Miał 75 lat. Informację o śmierci przekazał jego brat Jean-Claude.

W Polsce Beineix jest uznawany, obok Leos Caraxa i Luca Bessona za głównego przedstawiciela francuskiego kina neobarokowego: pięknego wizualnie, wystylizowanego aż po operową koturnowość, mieszającego gatunki i lubującego się w odniesieniach do filmowej klasyki.  

Jego sztandarowa, nominowana do Oscara „Betty" (1986, 3,6 mln widzów we Francji), wg powieści Philippe’a Djiana, to historia zwariowanej miłości młodego pisarza (Jean-Hugues Anglade), utrzymującego się z odnawiania domów, i tyleż urodziwej, co wulgarnej i popadającej w szaleństwo dziewczyny (Béatrice Dalle). Betty, odkrywszy literacki talent kochanka, zachęca go do pisania, i jednocześnie mu w nim przeszkadza… 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze