W Polsce Beineix jest uznawany, obok Leos Caraxa i Luca Bessona za głównego przedstawiciela francuskiego kina neobarokowego: pięknego wizualnie, wystylizowanego aż po operową koturnowość, mieszającego gatunki i lubującego się w odniesieniach do filmowej klasyki.
Jego sztandarowa, nominowana do Oscara „Betty" (1986, 3,6 mln widzów we Francji), wg powieści Philippe’a Djiana, to historia zwariowanej miłości młodego pisarza (Jean-Hugues Anglade), utrzymującego się z odnawiania domów, i tyleż urodziwej, co wulgarnej i popadającej w szaleństwo dziewczyny (Béatrice Dalle). Betty, odkrywszy literacki talent kochanka, zachęca go do pisania, i jednocześnie mu w nim przeszkadza…
Wszystkie komentarze