Fukuyama, autor słynnej tezy o końcu historii, który miał nastąpić wraz z upadkiem bloku sowieckiego, dziś ogłasza nam nadejście nowych, ciekawych czasów. Oto, powiada, po zakończeniu zimnej wojny pojawiło się nowe globalne wyzwanie - problem słabych państw.
Nieudolność rządów afrykańskich doprowadziła do eksplozji AIDS. Słaba Jugosławia pogrążyła się w wojnie domowej. Słabe państwa Ameryki Łacińskiej są rajem dla narkotykowych baronów. Ze słabych (a więc niestabilnych i biednych) państw płynie na Zachód wielka fala imigrantów, których asymilacja nastręcza poważnych problemów (jak arabskie getta na obrzeżach francuskich miast). Szczególnie groźne są słabe państwa ze złożami surowców (jak Irak) - ich problemy natychmiast odbijają się na światowej gospodarce.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze