Co zrobić z obrazem, który jest piękny, ale za duży, by zmieścić się na wydzielonym dla niego fragmencie ściany? Przyciąć, oczywiście.
Tak przynajmniej uznały władze Amsterdamu, które w 1715 r. postanowiły wyeksponować w ratuszu ukończoną 73 lata wcześniej "Straż nocną" (obraz znany też pod tytułem "Wymarsz strzelców") Rembrandta. Dzieło holenderskiego mistrza pierwotnie wisiało w Kloveniersdoelen, siedzibie straży obywatelskiej w Amsterdamie. Ściany w ratuszu okazały się nieco mniejsze, obraz nachodziłby na drzwi - Holendrzy przycięli go więc na wymiar.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Rok Anno Domini 1715, chwalmy Pana, to nijak niestety "początek" XVII wieku.
Jak uczyli w mniej więcej V klasie podstawówy - mniemam, iż nie będzie problemem dla Pani rozszyfrowanie cyfry zwanej ludowo rzymską - tak więc kontynuując jak uczyli tam kiedyś: to zdecydowanie, niech będzie "początek", jednak XVIII wieku
!
czytaj ze zrozumieniem
Co tu do zrozumienia? Oznaczenie wieku słusznie już zostało poprawione w zamieszczonym tekście.
zgoda, i całe muzeum - świetne...
Kiedys bylem w moim lokalnym muzeum- poludniowy Londyn, na wystawie Rembrantda, Canaletto , Caravaggio i innych mistrzow, zastanowila mnie notatka, ze wiekszosc z tych dziel pochodzi z Polski od krola Poniatowskiego, poniewaz Rosja w XIX wieku przekazala je Anglii.
Nie przepiła, tylko kupiła sobie miliony butelek lejdejskich z których czerpie prąd na swoje potrzeby ;)
Nie musisz się jakoś strasznie martwić. Dopóki to komputery rekonstruują Rembrandta, a nie odwrotnie, dopóty jesteśmy bezpieczni.
Sztuczna inteligencja nie odróżnia psa od kota i nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy z flanelowej koszuli można zrobić sałatkę. Jeżeli radzisz sobie z takimi wyzwaniami, to zrelaksuj się z jakimś miłym ci napojem w ręku.
Akurat psa od kota może odróżnić bez problemu, bo jest wystarczająco dużo przykładów uczących w necie.
Człowiek tez nie potrafi odróżnić psa od kota, aż się tego nie nauczy :P
Tak się składa, że aktualnie najbardziej wydajną sztuczną inteligencję stworzył nie człowiek, lecz inna sztuczna inteligencja. Innymi słowy ludzkość została już wyprzedzona przez swoje dzieło.
E tam, ok 4 lat jakoś poprzez catchall jakiś algo uczy się rozróżniać łódki od rowerów i chyba dalej nie umie. Amazon Alexa dalej co drugiego "Alexa, kitchen on" nie jest w stanie ogarnąć.
Chwilę jeszcze poczekamy na prawdziwy AI. Na razie to jest dalej nic innego jak machine learning oparty o sieci neuronowe.
Captcha miało być
AI uczy się tego, do czego ją zaprogramujesz. Mój dwuletni syn nauczył się na kilku przykładach odróżniać psy od kotów we wszystkich swoich książkach, chociaż są one malowane w bardzo różnorodnych stylach. AI potrzebowałaby do tego tysiące przykładów.
"To powieś se DiCaprio":)
"Czołgiem" :-)
My mamy Wawrzyńca Pruskiego, który przed laty obciął swój talent lalkarza, a sułtan odtworzył mu umiejętność machania skojarzeniami jak kukiełkami.
"Systemy uczące się" może jest używane na uczelniach polskich przez teoretyków akademickich. W praktyce używane są angielskie nazwy z jednego zasadniczego powodu: 99% materiałów o AI jest w języku angielskim i prym wiodą tu amerykańskie firmy. Nawet w materiałach technicznych używana jest nazwa Stuczna Inteligencja gdy od wielkiego dzwonu jakiś materiał napisany jest po polsku.
Sorry, ale ja pracuję w USA i stąd mam swoje spostrzeżenia. Machine learning przetłumaczyłem sobie na polski na potrzeby tego komentarza. Wydaje mi się, że to akurat bardzo udana nazwa.
Większość ludzkości przejawia jak najzupełniej naturalną głupotę.
Oj, już nie jest tak jak piszesz. Nie mówię o nadużywanym określaniu sprzętu AGD jako inteligentnego, ale o tym co się dzieje w firmach technologicznych i zapewne w strategicznych dziedzinach u kilku mocarstw.
Nie mam pojęcia, dlaczego Cię minusują, bo świetnie opisałeś różnicę między AI a ludzką inteligencją.