Napisałam gdzieś kiedyś, że to był związek psa łańcuchowego, bo przecież Jeremi miał żonę, dzieci z dwóch związków, z wolnym kotem, który wszędzie właził, chodził po śmietnikach i ogrodach. On był w tej miłości bezbronną, wierną, naiwną osobą, uwierzył chyba, że ta pogrążaczka męskich serc ochłonie u jego boku.

- Patrzyłam na nich z oddali i nagle zobaczyłam dwójkę zakochanych w sobie ludzi, jak gdyby znów mieli te dwadzieścia kilka i prawie pięćdziesiąt lat... - mówi Magda Umer, redaktorka "Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listów na wyczerpanym papierze". Właśnie ukazało się kolejne wznowienie niezwykłej korespondencji.

Michał Nogaś: Przed naszym spotkaniem przeczytałem ponownie "Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze", ich korespondencję nie tylko miłosną. Po raz kolejny przekonałem się o tym, że miał rację Starszy Pan, gdy - wręczając ci dużą brązową kopertkę z napisem "Agnieszka" - mówił: "Zastanawiałem się, co zrobić z jej listami, i doszedłem do wniosku, że nie jestem w stanie tego zniszczyć. Myślę, że literatura polska by nam tego nie wybaczyła. Zaopiekuj się tym".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Mam 72 lata. Pamietam czasy, kiedy tez nie mialam pojecia o istnieniu psychoterapii. Teksty Agnieszki i Jeremiego otwieraly mi furtke do ogladania moich klebiacych sie, pol niezrozumialych emocji z zyczliwego dystansu. Szerokiego, autentycznie przezytego wlasnego czlowieczenstwa, zwanego humanizmem. Wszystko lekko i z cudnym humorem. Bez nadecia - ani polskiego ani katolickiego. I teraz, po latach wlasnej wyzwalajacej psychoterapii JESZCZE bardziej ich oboje i moja polskosc cenie. Dzieki
    już oceniałe(a)ś
    134
    5
    Geniusz pióra i genialna poetka. Z tego mogły wyjść tylko kłopoty i cudowne listy. Jak wiadomo poetom cierpienie jest twórcze. No i jak z takim życiem dojść do ładu, kiedy nieszczęście wydaje piękne owoce?
    już oceniałe(a)ś
    113
    7
    Szkoda, ze ludzi z taką wrażliwością nie ma już w naszym pokoleniu. Została nam mielizna umyslowa i kredyt we frankach. A oni potrafili przeżywać swój los w przepiękny sposób...
    @merdeka
    "Została nam mielizna umyslowa i kredyt we frankach."
    Nie NAM, tylko TOBIE.
    już oceniałe(a)ś
    3
    21
    @merdeka
    To prawda. Globalna kultura masowa, kult pieniądza, zepchnęły "ludzi z taką wrażliwością" do jakiejś niszy. I tu mam ogromny podziw dla Agaty Passent, która w rozmaitych postaciach i formach w tych warunkach, jakie są (a są one łaskawe dla obrazu i okrutne dla słowa) przebija się ze swoją kulturą, w tym literacką, samodzielnością myślenia...
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @qwerfvcxzasd2
    To nie jest dobra odpowiedź, ale sprowokowana nieprecyzyjnymi określeniami merdeki.Można znakomicie prezentować w przestrzeni internetu coś przeciwnego do mielizny umysłowej i nie mieć żadnych kredytów, ponieważ nie ma obowiązku brania pożyczek))) To jest wybór każdego.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @merdeka
    Nie wiesz, jacy są ludzie w jakimkolwiek pokoleniu.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Piękny tekst o niezwykłych ludziach uwikłanych we własne osobowości. W dzisiejszych czasach przesyconych chamstwem i prostactwem takich ludzi trudno spotkać, bo starają się być anonimowi, nieznani. Otwierają się tylko przed bardzo zaufanymi osobami.
    Jak widać po komentarzach dla wielu to świat niezrozumiały. Cóż..., nie ma obowiązku by wszystko rozumieć, choć w moim pojęciu warto jak najwięcej.
    już oceniałe(a)ś
    40
    7
    "Złapałam się ostatnio na tym, że wciąż żyję z ludźmi, których już nie ma. (...) Nie ma już połowy mojego świata". To trudne. I nie można się na ten proces przygotować. Proces, bo to będzie trwać. Mać.
    już oceniałe(a)ś
    23
    1
    Magda jesteś wielka
    już oceniałe(a)ś
    28
    7
    Piękny wywiad z wrażliwą osobą. Brawo, Pani Magdo.
    Nie wiem tylko, skąd tu dziś tylu troglodytow komentuje. Po bajtkowej aferze PiS zainwestował w trolli? :-)
    już oceniałe(a)ś
    22
    5
    Parafrazując Wojtka Młynarskiego "Spoko orkiestra! Teraz dla sympatycznej panny Magdy z turnusu trzeciego ode mnie. Panno Magdo, kocham panią! Wszystko."
    już oceniałe(a)ś
    14
    2