Tęsknisz za filmami, spektaklami, wystawami i koncertami? Codziennie podpowiadamy, co i gdzie oglądać, czytać i czego słuchać – online i w realu. Zapisz się na specjalny kulturalny newsletter.
O poranku, 29 sierpnia 2005 roku, w Nowym Orleanie i stanie Luizjana rozpętało się piekło. Huragan "Katrina" uderzył z prędkością 205 km/godz. Pod wodą znalazło się 80 proc. powierzchni leżącego w delcie Missisipi miasta, zniszczeniu uległy praktycznie wszystkie wały przeciwpowodziowe. Ci, którym udało się uciec, latami wracali do domu. Ale byli też tacy, którzy postanowili, że już nigdy nie zamieszkają w Luizjanie, rozjechali się po Stanach Zjednoczonych - od Kalifornii po Nowy Jork.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze