Kluby i kawiarnie w całej Polce organizują zrzutki, by opłacić czynsz i zapłacić pensje pracownikom. - Wiemy, że wszyscy są w ciężkiej sytuacji. Ale bez tego nie mamy szans przetrwać epidemii - przyznają ich właściciele.

"Przeżyliśmy trzy rozbiory i cztery otwarcia. Pokonaliśmy wszystkie przeszkody, ale tej sami nie przeskoczymy" - piszą twórcy klubu Piękny Pies. To jeden z najbardziej znanych lokali w Krakowie. Przez 18 lat działalności przewinęły się przez niego rzesze muzyków, artystów i literatów. Odbywały się tu pokazy filmowe, wieczory autorskie, koncerty, spotkania.

Właściciel Psa Maciej Piotr Prus mówi wprost: sytuacja jest tragiczna. - Pół roku temu się przeprowadziliśmy, wszystkie oszczędności włożyliśmy w remont nowego miejsca. A teraz z dnia na dzień odcięło nam zasilanie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Żebranie przez bary o wsparcie, gdy brakuje respiratorów, jest jakimś grubym nietaktem.
    Bardzo mi miło. : )
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A może zajmijcie się dezynfekcją? pomocą dzieciom/rodzinom uczącym się zdalnie? Nowa sytuacja stwarza inne potrzeby na rynku. Na pewno sie cos znajdzie.
    @ostatnia_deska
    Słusznie. To wyjątkowo żałosne - prowadzić mało użyteczny społecznie biznes i żebrać o pomoc, jak zepsuła się koniunktura.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Pewnie to małostkowe, ale pomyślałem o tych wszystkich wesołych lokalach z głośną muzyką, które w centrach dużych miast zatruwały życie okolicznym mieszkańcom, a w odpowiedzi na skargi i upomnienia ich właściciele pokazywali gest Lichockiej... Byliście pewni siebie, aroganccy, a nocna rozrywka goowniarzerii przy piwie była najważniejsza, bo interes się kręcił. A teraz prosicie o datki...
    @lewak_z_warszawy
    Ale to chyba jednak glownie problem poziomu kultury uzytkownikow tych lokali?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @Www_
    Głośną muzykę puszczają właściciele.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @scarcies1
    Co ma piernik do wiatraka? PS. Biedronki akurat wyjątkowo nie lubię i tam nie kupuję.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0