Wanda Warska zmarła w sobotę w Laskach pod Warszawą. Trzy lata temu przeszła ciężki udar, była sparaliżowana, poruszała się na wózku inwalidzkim. Agnieszka Osiecka powiedziała o niej kiedyś: to prawdziwa artystka.

Miała zostać baletnicą. Matka, zawodowa szachistka, przedwojenna wicemistrzyni, uznała, że nastoletnia córka - choć bardzo chciała śpiewać - powinna pójść do szkoły baletowej. Dwuletnia edukacja nie przyniosła jednak pożądanych efektów.

Wanda Warska: Całe życie śpiewać cichutko

- Było już za późno, do baletu posyła się przecież małe dzieci. Nie wystąpiłam nawet w pierwszej premierze, podczas ćwiczeń drętwiała mi noga - mówiła po latach. W rozmowie, którą przeprowadził z Wandą Warską w październiku 2016 roku w Instytucie Teatralnym im. Raszewskiego Mike Urbaniak, wspominała: - Do szkoły muzycznej nigdy nie poszłam, brałam natomiast lekcje u znakomitej śpiewaczki Janiny Janowskiej-Kopczyńskiej prowadzone przez nią przy operze w moim rodzinnym Poznaniu. Widziała we mnie sopran koloraturowy, cierpiałam więc i ćwiczyłam - aż do ważnego egzaminu. Cały repertuar zaśpiewałam na nim bardzo cichutko. Nikt mi nie przerwał, ale gdy skończyłam, zrozumiałam, że nie poszło mi jak należy i zaczęłam przepraszać komisję, że nie potrafię przekazać niczego mocnymi, głośnymi dźwiękami. Jakbym już przeczuwała, że niedługo spotkam Kurylewicza i będę mogła całe życie śpiewać cichutko.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    WIelka klasa i kultura muzyczna. Urocze, pełne wdzięku, zaśpiewane z nienaganną dykcją piosenki. Niepowtarzalne . R.I.P
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    Odeszła od nas wspaniała wokalistka, o niepowtarzalnym, nastrojowym pięknym głosie. RIP
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    Była jedna, jedyna... Smutne
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Smutn wiadomosc. Rodzinie skladam wyrazy wspolczucia.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Smutna wiadomość. Niech jej muzyka nie popada w zapomnienie. Ci którzy mogą i chcą, niech sięgną po „Muzykę teatralną i telewizyjną” - ta płyta to wspaniałe retro odkrycie po latach. Ja na zawsze będę pamiętać jej nastrojową wokalizę z „Pociągu” Kawalerowicza. [*]
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Wokalizy Wandy Warskiej z filmów "Pociąg" i "Cyrograf dojrzałości" to arcydzieła których można słuchać bez końca.
    @maciek.borkowski72
    Tak. Ja słucham do dziś. Mając w oczach kadry filmu. I sax, (sorry,mogę się mylić) Bert Rosentgren.?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @an_dorra
    A może to był 'Nóż w wodzie.'
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czas jakiś temu żona pokazała mi na apel jej córki o pieniądze, bo "mama nie wyrobiła sobie odp świadczeń emerytalnych" (?)
    Teraz czytam to: " (...) w oświadczeniu podpisanym przez Warską i jej córkę Gabrielę Kurylewicz można było przeczytać, że "organizatorzy tego koncertu nas o nim nie powiadomili, nie zaprosili i nie zwrócili się do nas o licencję".
    Zebranych pieniędzy rodzina artystki nie przyjęła (?! - przyp mój), później córka sama zwróciła się do ludzi dobrej woli o wsparcie, prosząc, by pieniądze na leczenie matki trafiły bezpośrednio na jej konto."
    Nie zrozumiem, to po licho prosić na Fb o wpłaty "na mamusię", a od kolegów artystów nie przyjąć, "bo nie zwrócili się do nas o licencję"?
    Dziwne.
    Artystka owszem, pamiętam, ale czemu za życia nie pomyślała o świadczeniach?
    @willie1950
    Bo pani Gabriela Kurylewicz jest trochę dziwną osobą, a w późniejszym wieku, po śmierci męża, pani Wanda Warska była od niej uzależniona.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    zagranica to forma poprawna. Do słowników proszę zajrzeć :)
    @dyyzio222
    Tylko jak się koncertuje zagranicą? Jak się na tej zagranicy gra?
    Istnieje słowo 'zagranica", ale zostało ono nieprawidłowo użyte. To tak samo jakby napisać "śpiewałem dziewczyną". Co z tego że słowo 'dziewczyna' istnieje, skoro zdanie jest niepoprawne?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0