"Zimna wojna" otrzymała prestiżową nagrodę Goya dla najlepszego filmu europejskiego. To kolejne już wyróżnienie dla obrazu Pawła Pawlikowskiego.

Nagrody przyznawane przez Hiszpańską Akademię Sztuki Filmowej wręczono już po raz 33. O tytuł najlepszego filmu europejskiego „Zimna wojna” walczyła z nagradzanymi już wcześniej obrazami: „Party” (reż. Sally Potter), „Girl” (reż. Lukas Dhont) oraz „Nić widmo” (Paul Thomas Anderson).

Lecz i dla filmu Pawlikowskiego to już kolejny laur. W grudniu „Zimna wojna” święciła triumfy podczas rozdania Europejskich Nagród Filmowych. Uznano ją wówczas za film roku, a Pawlikowskiego - za najlepszego reżysera i scenarzystę. Ale to nie wszystko. Wcielająca się w rolę Zuli Joanna Kulig została okrzyknięta najlepszą aktorką, zaś Jarosław Kamiński - montażystą. - Czuję się tu jak oszust, bo powstały jakieś 193 wersje tego scenariusza. Jestem właściwie antyscenarzystą, uwielbiam pisać i robię to cały czas - żartował, odbierając wtedy nagrodę, Pawlikowski.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie Smoleńsk?
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    To świetny film, może nawet lepszy niż "Ida". Niech dostaje nagrody w Europie, bo to jest film dla Europejczyków, znających sytuację w powojennej Europie. Amerykanom zapewne bardziej spodoba się "Roma", bo wiedzą co się działo w Meksyku w latach 70-tych. Ja się pogubiłem, nie wiedziałem, o co chodziło demonstrantom, czy uzbrojone osoby, które wdarły się do sklepu, były za czy przeciw rządowi. Z tego względu Oskara dostanie raczej "Roma".
    już oceniałe(a)ś
    0
    0