Szkoły niczym wojskowe koszary, uniwersytety jak zhierarchizowane fabryki magistrów. Kraj jest syty, nudny, zimny. I nagle w kilka tygodni sprytne dzieciaki z tranzystorami, motorowerami i Leninem pod pachą wygrywają wszystko: tenisówki, dżinsy, długie włosy, seks przedmałżeński, płacę minimalną i prawa kobiet.
Fragment książki Ewy Winnickiej i Cezarego Łazarewicza "1968. Czasy nadchodzą nowe", która ukazuje się w środę 14 marca (wyd. Agora, Warszawa)
Marzec 1968
Chłopiec jest bardzo przystojny. Ma długą grzywkę, sweter z wyłożonym kołnierzykiem, eleganckie spodnie i marynarkę. Siedzi swobodnie, spogląda w oczy rozmówczyni. Jest nią Marguerite Duras, pisarka, która od trzech lat prowadzi niedzielny program telewizyjny „Dim Dam Dom”.
Chłopiec nazywa się Romain Goupil. Duras zapala papierosa.
Wszystkie komentarze