W środę, 6 kwietnia, jednym z tematów telewizyjnego "Pegaza" miał być "Hymn narodowy", spektakl legnickiego Teatru Modrzejewskiej. Jednak widzowie, którzy usiedli przed telewizorami o 22.45, zamiast "Pegaza" zobaczyli dyskusję o imigrantach.

Widzowie TVP 1 nie obejrzeli debaty o przedstawieniu Przemysława Wojcieszka, ani o innych tematach tego zarejestrowanego w poniedziałek w telewizyjnym studio programu (książce Michała Łuczewskiego "Odwieczny naród. Polak i katolik z Żmiącej" czy spektaklu "Ojczyzna" Justyny Sobczyk) - tego wieczoru "Pegaz" prowadzony przez Agnieszkę Szydłowską i Marka Horodniczego w ogóle się nie pojawił na antenie. Rano nieaktywny był także profil programu na Facebooku.

TVP: Zdecydowały kwestie techniczne

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze