U2 miało w weekend wystąpić dwa razy w paryskiej Accor Hotels Arena, niedaleko klubu Bataclan. Sobotni koncert miała transmitować telewizja HBO. W momencie zamachu artyści mieli próbę dźwięku. Ze względu na stan wyjątkowy koncerty nie mogą się odbyć, zresztą sami artyści tego nie chcieli. Muzycy przyszli w sobotę przed Bataclan, złożyli kwiaty i zapalili znicze.
- Nasze myśli są z fanami Eagles of Death Metal. To pierwsze bezpośrednie uderzenie w muzykę w całej dotychczasowej "wojnie z terroryzmem". (...) To mógł być nasz koncert, a ty mogłeś być na widowni. (...) Bezwzględność tej masakry jest zatrważająca. Nie mogę przestać o tym myśleć - powiedział Bono w irlandzkim RTE Radio, dodając, że zespół pragnie wkrótce zagrać w Paryżu. Wokalista porównał sytuację do zamachu na World Trade Center 11 września 2001 roku. U2 miesiąc po tragedii zagrało trzy koncerty z rzędu w nowojorskim Madison Square Garden. Bono wspomina je jako jedne z najbardziej emocjonalnych występów w życiu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze