Małgorzata Omilanowska: Ten gest ma przede wszystkim wymiar symboliczny. Mówimy o wycofaniu się Polski z projektu, który miał promować nie tylko polską kulturę, lecz także polską gospodarkę, zachęcać do inwestowania. Miał być całym zestawem wydarzeń, także politycznych i gospodarczych, wehikułem, którego celem miało być poprawienie relacji polsko-rosyjskich na różnych płaszczyznach. W świetle ostatnich wydarzeń szansa na pozytywne wykorzystanie takiego projektu jest żadna.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze