To sztuka o ludziach, którzy są rozczarowani ofertą, jaką daje im świat. Dziś nie ma ważniejszego pytania niż to, dlaczego duża część współczesnego społeczeństwa odczuwa wielki gniew - mówi reżyser Michał Zadara przed premierą "Zbójców" w Teatrze Narodowym

W rolach głównych wystąpią m.in. Mariusz Bonaszewski i Wiktoria Gorodeckaja. Premiera w czwartek w Sali Bogusławskiego.

"Zbójcy" to pierwsze młodzieńcze dzieło wielkiego niemieckiego dramaturga Friedricha Schillera. Sztuka wyrosła z nastrojów "okresu burzy i naporu", z nastrojów buntu przeciw "pospolitemu, pełzającemu, nikczemnemu duchowi kramarstwa", którym przesiąkło społeczeństwo niemieckie XVIII w. Była ona wyrazem walki o temat aktualny, związany z życiem i stanem narodu, o prawo krytyki systemu ucisku. Prapremiera tego utworu odbyła się w 1782 r., a jak zabrzmią "Zbójcy" dzisiaj?

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze