Antonio Munoz Molina (rocznik 1956) to prozaik płodny, nagradzany i wychwalany, choć niekoniecznie w Polsce, mimo że wydano u nas kilka jego powieści ("Zima w Lizbonie", "Beltenebros", "Jeździec polski"). Ten lokalny brak większego powodzenia niewiele oczywiście znaczy, choć może mieć związek z pochopnie nachalnym reklamowaniem przez krajowego wydawcę (w myśl zasady: "jeśli nie teraz, to kiedy?") 800-stronicowej księgi "We mgle czasów" jako rzeczy wprost arcydzielnej, po lekturze której "ma się nieodparte wrażenie, że nic więcej o człowieku powiedzieć się po prostu nie da".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze