Za dwa tygodnie dowiemy się, kto pokieruje Teatrem Powszechnym w Warszawie. Nowy dyrektor zostanie wyłoniony w pierwszym od lat otwartym konkursie. Na liście kandydatów są mocne nazwiska. To najważniejszy taki konkurs w tym roku. Zwłaszcza że dotyczy sceny, która zmiany bardzo potrzebuje.
Mianowanie dyrektorów bez konkursu było dotąd w warszawskich teatrach normą. Wszystkie nominacje od pięciu lat odbywały się w takim trybie. Wedle ustawy o prowadzeniu działalności kulturalnej każdy taki przypadek wymaga odrębnej zgody ministra kultury. W rządzonej przez Hannę Gronkiewicz-Waltz stolicy minister Bogdan Zdrojewski zgadzał się na to za każdym razem.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze