W nocy z soboty na niedzielę nastąpi zmiana czasu. Wskazówki zegarów przesuniemy o godzinę do przodu - z godz. 2 na 3. To oznacza, że - jeśli zamierzamy wstać o tej porze, co zwykle - tracimy godzinę snu.

Od lat dwa razy do roku przesuwamy wskazówki zegarów. W ostatnią niedzielę marca przestawiamy zegary na czas letni (godzinę do przodu), a w ostatnią niedzielę października - na czas zimowy (cofamy o godzinę). 

Przed rokiem mieliśmy z tym skończyć raz na zawsze. Komisja Europejska przygotowała odpowiednią dyrektywę, Parlament Europejski ją poparł. Rok 2021 miał być ostatnim rokiem, w którym w Europie sezonowo przestawimy wskazówki zegarów.

Niestety, sprawa utknęła w Radzie Europejskiej, która musi zaaprobować zmianę. Większość krajów bowiem uznała, że warto najpierw uzgodnić jakiś wspólny jednolity czas ponad granicami, wprowadzając co najwyżej dwie strefy czasowe w UE. Ale pandemia spowodowała, że te uzgodnienia na razie zeszły na dalszy plan i decyzja się odwleka.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Aleksandra Sobczak poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Im głupszy ludzki pomysł tym trudniej go zlikwidować ?
    6 Nie żyj...
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Utrzymywanie tego idiotyzmu to naprawdę kompromitacja UE. Piszę to z przykrością, ale ta niemoc decyzyjna jest żałosna. Tym bardziej, że biorąc pod uwagę masowe poparcie dla likwidacji zmian czasu, to są łatwe punkty wizerunkowe.
    @Mrrid
    To nie jest żadna niemoc decyzyjna. Nie ma zgody na to jaki czas ma obowiązywać w 27 krajach. I pandemia nie miała tu nic do rzeczy. Po prostu nie ma na to zgody rządów. I tyle.
    już oceniałe(a)ś
    0
    5
    @art30000
    Czyli tak, najpierw zaakceptowano dwa lata konsultacji i dyskusji. I przez ten czas nic się nie zadziało?
    A jeśli ostatecznie to każde państwo ma zdecydować jaki ma mieć u siebie czas, to na co były te dwa lata?
    Przecież to jest prosta zmiana do cholery - już teraz są ze 3 strefy czasowe w UE, przejeżdżając do innego kraju i tak trzeba sprawdzić jaki tam czas obowiązuje.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Mrrid
    Niemniej jednak od wschodnich granic Polski do zachodnich Hiszpanii jest ten sam czas. A pozostałe strefy na kresach Unii - Grecja, Cypr, kraje bałtyckie z jednej strony, Portugalia i Wyspy Kanaryjskie z drugiej.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @chardonnay
    ...co jest moim zdaniem kompletnym absurdem, bo daje kompletnie różny efekt światła dziennego o teoretycznie tej samej godzinie w różnych krajach. Czemu niby ma służyć to, że w Polsce jest ten sam czas co w Hiszpanii?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jeden z większych idiotyzmow, z którym jakoś ciężko się rozstać decydentom.
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    Zdaje sie, ze w Stanach to juz ostatni rok zmiany czasu. Od 2023 'daylight saving time' zostanie juz na stale.
    A obecnie dwa stany nie zmieniaja czasu sezonowo.
    @MarcinFromJasoom
    I co w związku z tym? W USA mieli czarnego prezydenta.
    już oceniałe(a)ś
    0
    5
    @olek1303

    Pisze o tym dodajac wiecej informacji na temat krajow, ktore maja, lub nie, zmieniac czas na letni. Autor pisze o Europie i Azji, ja pisze o Ameryce Polnocnej. Tylko tyle.
    Bardzo sie tym zdenerwowales?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Przecież w zimie przesuwamy czas o godzinę do tyłu, a nie do przodu! Z 3 na 2, a nie odwrotnie
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Europa obejmuje naturalnie co najmniej trzy strefy czasowe. Wprowadzenie jednego czasu dla całego kontynentu jest nierealne. Pytanie czy Polskę chcemy umieścić w naturalnej dla nas strefie czasu słonecznego "zimowego" UTC+1h (A), właściwego dla centralnego południka 15E razem z krajami zachodniej Europy, czy też zegary ustawiać nam będzie ciepły człowiek z Mińska? Finlandia czy Grecja zapewne przyjmą UTC+2h. No i mamy jeszcze zachodnie krańce europejskie: Irlandię, kontynentalną Portugalię, także Kanary, Azory czy Maderę.
    @Adalbert54
    Głosuję za UTC+2, czyli za jaśniejszymi wieczorami, co będzie pozytywnie na nas wpływało zarówno latem, jak i zimą. Nie chodzimy spać z kurami żeby używać naturalnej dla 15°E strefy czasowej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Problem w tym że poszczególne kraje chcą jako stały uznać czas albo zimowy,albo letni.Nie ma zgody, który wszyscy razem uznają za obowiązujący.O wprowadzeniu 2 stref czasowych w UE czytam po raz pierwszy.
    @agmao
    no to niech każdy kraj wprowadzi sobie taki czas jaki chce. I CO SIĘ STANIE?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jeszcze zapłaczrcie za zmianą czasu jak w grudniu bedzie się robiło widno dobrze po 9, co roku czekam ma przestawienie zegarków, zimą żeby nie wstawać po ciemku i dłużej pospać, a latem żeby nie budzić sie o 5 ze słońcem świecącym w okno
    @kowagat
    Za to będzie jasno do 17. Zimą zawsze dzień będzie za krótki, niezależnie czy zacznie się o 8 czy o 9, taka strefa. A w lecie okno można zasłonić jak słońce rano przeszkadza.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    @kowagat
    Właśnie dlatego nie ma zgody rządów UE. I nie będzie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    8
    @cykada.
    Podobno na stałe miał zostać czas zimowy
    już oceniałe(a)ś
    3
    4