Przyjaciel Boba zaczął spędzać czas z ojcami koleżanek z drużyny piłkarskiej jego córki i ciepło się o nich wypowiadać. - Pomyślałem sobie: oho, ma już jakichś nowych kolegów - mówi Bergeson, 42-letni konsultant biznesowy z Denver. - Musiałem się jakoś z powrotem wcisnąć w jego życie, żeby upewnić się, że wciąż mu na mnie zależy - dodaje.
- Tak samo, jak ktoś może odbić nam partnera lub partnerkę, także przyjaciele mogą stracić swoje miejsce w kręgu najbliższych osób - mówi Jamie Krems, badaczka przyjaźni i wykładowczyni psychologii na Oklahoma State University. Obawa, że ktoś zajmie nasze miejsce, wypływa często z zazdrości, dodaje. Niektórzy radzą sobie z tym dzięki czemuś, co w naukach społecznych badacze nazywają „pilnowaniem przyjaciół".
Wszystkie komentarze