Pomiędzy dwoma kolejnymi górowaniami Słońca mija - średnio - 24 godziny, czyli 86 tys. 400 sekund, ale długość kolejnych słonecznych dób może się różnić o ułamki milisekund. Bo kula ziemska nie wiruje z jednakową prędkością. Wpływ na to mają ruchy powietrza, prądów morskich, płyt tektonicznych czy głębiej położonej materii. Także trzęsienia ziemi zmieniają rozmieszczenie mas i nieco zakłócają ziemskie obroty.
Ziemia czasem więc zwalnia lub przyspiesza. Przeważa zwalnianie powodowane przez oddziaływanie Księżyca oraz Słońca. Z powodu księżycowych pływów nasza planeta wiruje coraz wolniej i doba wciąż się wydłuża, choć w skali lat, a nawet dekad, to niewielka zmiana. Średnia długość doby rośnie o około milisekundę na stulecie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
To by spowodowało spowolnienie, więc na to Kaczyński nie ma wpływu. A chciałby!
Wstał z kolan i rymnął na mordę, więc to spowodowało przyspieszenie.
Nie ma co żartować...
Julia orzeknie niezgodność długości roku z Konstytucją.
Wynagrodzi też brakujący czas kadencji i wydłuży władzę piss ad Kalendas Graecas...
Ano tak, faktycznie - najpierw zwalniało!
Może to pole magnetyczne najtęższych głów pisu - Suskiego, Błaszczaka i Sasina zaburzyło kruchą równowagę?
Powstał wypuszczając piss.
Kto mi teraz odda 65 milisekund życia? Ale mam podejrzenia kto to zajumał...
Ktoś wstaje z kolan, żeby na kolana musiał paść ktoś.
zbity ryj
Ani pysk, ani ryj jeno dziób. ;-)
Płaski dziób...
Ziemia wiruje szybciej bo PiS-owcy, po wstaniu z kolan, padli na pysk. Tym samym ich środki ciężkości znalazły się bliżej osi obrotu, co spowodowało przyspieszenie obrotów.
Wysłałem zawiadomienia do prokuratury (i episkopatu) w sprawie podejrzenia sabotażu.
Która pierdoła minusuje? Daj głos!
To kogo ma odwirować - człowieków czy ptoków?
Może któryś z żółwi ma biegunkę?
Też uwielbiam Pratchetta
jak talerzem można kręcić,to i ziemią można
Kręcić się może ale nie może się obracać, bo wszystko by pospadało.
Ziemia nie jest płaska, bo gdyby była, to koty już dawno wszystko by z niej pozrzucały.
Może słoni? Żółw jest tylko jeden ;)
Jak się będzie odpowiednio szybko kręcić to też może pospadać!
Wiem bo dziecięciem będąc ;) robiłem eksperymenty z kręceniem talerza adapteru Unitra na którym ustawiałem żołnierzyki!
Ho! Ho! Z taką wiedzą i doświadczeniem to się nadajesz do jakieś podkomisji śledczej ds. katastrofy.
Na forach płaskoziemców wyczytałem, że w tym roku Ziemia jest o 65 milisekund bardziej płaska.
Świetne !:)
Jak milion ignorantów wyrazi swoje zdanie to jest duża szansa, że któreś z nich będzie zbliżone do prawdy. Nie wiadomo tylko które.
Jaki problem? Otworzymy szampana o 65 milisekund wcześniej i już...
Właśnie tu jest problem. Jakby się spóźnił, to po prostu mamy 65 msek przerwę w życiorysie (jak przy wyrzuceniu kilkunastu dni października przy przejściu z kalendarza juliańskiego na gregoriański w XVI wieku). Ale jak się spieszy, to zaczynamy jeszcze raz rok, który już się zaczął, czyli jesteśmy na dobrej drodze do rozjechania się dwóch (póki co) czasoprzestrzeni i kwestią czasu jest kiedy ktoś dla żartu nie rozpocznie roku, który już się rozpoczął, wtedy jesteśmy na dobrej drodze do paradoksu podróży w czasie... Na razie rozjazd jest niewielki, ale jak się zaczną w połowie grudnia pojawiać pijani z balonikami i petardami, to będzie znak że sprawy zaszły naprawdę daleko. Zresztą wiele osób narzeka że sezon bożonarodzeniowy zaczyna się już na wszystkich świętych, to się nie wzięło z powietrza. Siostrooooo, gdzie moje leki???
Problemem jest to ze w tym roku spalismy o 91 milisekund krocej...