Coraz częściej kąpieliska na Bałtyku zamykane są z powodu sinic. Ale choć wiszą czerwone flagi, a sinice i wydzielane przez nie toksyny zniechęcają do kąpieli, wielu się tym nie przejmuje. Ludzie wchodzą do morza. Co im grozi?

Zanim jednak zaczniemy nimi straszyć, najpierw im podziękujmy. Bo to prastare organizmy, dzięki którym istniejemy!

Sinice żyją w wodzie morskiej, jak i słodkiej od blisko 3 mld lat. Bez nich nie byłoby ludzi ani prawdopodobnie żadnych innych wielokomórkowych form życia.

Doceńmy sinice

Przeszło 2,5 mld lat temu, kiedy stężenie tlenu w powietrzu było ponad 100 tys. razy mniejsze niż dziś, te jednokomórkowe mikroorganizmy, zwane też cyjanobakteriami, rozpętały rewolucję energetyczną. Ponieważ umiały korzystać z fotosyntezy i dzięki promieniowaniu słonecznemu pobierały z atmosferycznego CO2 węgiel, przy okazji uwalniały do atmosfery tlen.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    ...zakwit -kogo? czego? - okrzemek, NIE okrzemków :/
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    a ja słyszałam, ze sanepid bodajże w Gdańsku badał kwestię sinic i jedynym zagrożeniem jest alergia - jeśli ktoś ją ma. poza tym sinice są obrzydliwe dla kapiącego się, ale nieszkodliwe.
    z lektury tego artykułu wynika, ze niemal zabijają.
    już oceniałe(a)ś
    0
    6
    ...ale pseudonaukowy bełkot.. "... sinic i innych glonów powodują, .." no Panie Redaktorze..jeszcze tylko wina andropo(od Andropowa) ocieplenienia brakuje
    już oceniałe(a)ś
    2
    24