W nocy z soboty na niedzielę wracamy do czasu zimowego, czyli strefowego. Cofamy wskazówki zegarów o godzinę - z godz. 3 na 2. Tego dnia śpimy więc o godzinę dłużej, ale to złudna korzyść. Zmiana czasu dwa razy w ciągu roku ma więcej wad niż zalet.

Niektórzy smacznie śpią, inni pracują. Jeśli należysz do tych ostatnich, pamiętaj, że twoja dniówka w weekend będzie o godzinę dłuższa. Ciekawe, czy zostanie to uwzględnione przy wypłacie?

Jeśli zaś tej nocy imprezujesz, to uważaj, na którą godzinę zamawiasz taksówkę albo  umawiasz się ze znajomymi, bo możesz się o godzinę spóźnić albo przyjść godzinę za wcześnie.

Szczególnie podstępny będzie czas między godz. 2 i 3 w nocy. Bo ta pora się powtórzy, niczym w Dniu Świstaka. Dlatego tej nocy formalnie oprócz godziny 2 jest także godzina 2a, która ma literkę "a", bo następuje po zmianie czasu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Najlepszy jest argument z okupantem.
    @Ricki
    Nadawałby się na pasek w TVPiS. Tym bardziej, że cała Europa dała się tej niemieckiej okupacji zegarkowej podpuścić...
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @Ricki
    Dokładnie. W stylu TVP, tyle że oni by go dali jako pierwszy.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @Ricki
    7 bredni! Jeszcze jakieś? :-)))
    już oceniałe(a)ś
    5
    9
    @Ricki
    A jaki to okupant wprowadzał czas letni w latach od 1945 do 1949, od 1957 do 1964 i od 1977?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Ricki
    O, to coś jak z chrześcijaństwem. Też przyniesione na te ziemie pod naciskiem Niemców.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @Ricki
    Nie bez znaczenia jest nomenklatura "okupant", artykuł ma szansę trafić pod sztrzechy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Brak zmian czasu w ciągu roku - tak! Ale w całej Unii Europejskiej. W samej Warszawie czy nawet Polsce nie ma to sensu...
    @arbiter_elegancji
    Ma sens dla żyjących w Polsce. I to wystarczy.
    już oceniałe(a)ś
    21
    27
    @arbiter_elegancji
    Racja - to wprowadzi poważne problemy komunikacyjne, ciągłe przestawianie zegarków za każdym razem, gdy przekraczamy granicę (koszmar!!!!) - dopóki jeszcze możemy po Europie swobodnie się poruszać.
    już oceniałe(a)ś
    15
    5
    @arbiter_elegancji
    Nie zgodzę się z Tobą. Już teraz podróże po UE wymagają przestawiania zegarka. Wybierz się na Litwę, do Grecji, na Kanary ;)
    Jakoś przeżyjemy przez te 5 miesięcy przestawianie zegarka i w innych przypadkach.
    już oceniałe(a)ś
    18
    7
    @waldeck_13
    Zgadzam się. Ma sens dla mnie i jak się znajdzie więcej takich jak ja to będzie miało sens w kraju.
    już oceniałe(a)ś
    3
    4
    @arbiter_elegancji
    7 bredni! Jeszcze jakieś? :-)))
    już oceniałe(a)ś
    3
    9
    @Marcin_Kwita
    A dla mnie nie ma. Oprócz podróży jest jeszcze cała masy komunikacji z krajami europejskimi. To nie tylko kwestia przestawiania zegarka. Część pracowników usług i tak musiałaby pracować według czasu europejskiego (tak by się mówiło, nie oszukujmy sie).
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Obawiam się, że odwołanie do tradycji (przepraszam Tradycji Narodowej) wygra z rozsądkiem.....
    już oceniałe(a)ś
    27
    2
    Tylko pozazdrościć tym, co tak regularnie, co do godziny kładą się spać, że potem ten zegar biologiczny tygodniami daje o sobie znać!!
    @minuska
    Po prostu chodzi o to, że ta zmiana nie przynosi rządnych prawdziwych korzyści. Po co robić coś co nie daje korzyści?
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    @boaz
    No nie wiem mi się łatwiej wstaje jak za oknem jest jasno, z kolei w lecie szkoda by mi było tej dodatkowej godziny, kiedy jest jasno. Więc albo do 9 mamy ciemno w zimie, albo w lecie ciemno robi się o 21 zamiast 22.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Mambla
    Zimą i tak dzień w Polsce jest bardzo krótki więc może lepiej jednak mieć tę dodatkową godzinę po południu?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Wydumany ten artykuł. Marynarze czy piloci powinni umierac przed 40stka tak czesto zmieniaja strefy czasowe. Przyzwyczajamy sie do coraz łatwiejszego zycia ze nawet zakłócenia humoru (przez tydzien!) nabieraja juz znaczenia. Zdrowo funkcjonujacy człowiek po prostu dłuzej pośpi. Ogłupieć można raczej od czytania tego tekstu, po prostu strata czasu. No i jeszcze jedno: cała Europa też sie myli?
    @rafsz-n
    Umierają wcześnie, ale z powodu stresu.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @rafsz-n
    A Azja nie zmienia. Cała Azja się myli?
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @zgagarin1
    No a który czas proponujesz?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ludzie, myślcie! Wystarczy polecieć do Londynu lub Moskwy, by przestawić zegarki! I Jakoś nie przeżyjecie katastrofy biologicznej!
    @janzdechlak
    7 bredni! Jeszcze jakieś? :-)))
    już oceniałe(a)ś
    3
    10
    @janzdechlak
    No to zastosuj się do swojej rady i pomyśl,że zmiana czasy to nie tylko kwestia przestawianie zegarka u podróżnych, ale rownież cala masa komunikacji i transakcji. Funcjonowanie w tym samej strefie zawsze to ułatwia. Lizbona i Moskwa daleko,ale absurdalne by było jakby jadąc do Czech trzeba było zegarek przestawiać. Poza tym znając Polaków połowa chciałby przejść a czas zimowy a połowa na letni;)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jestem za tym, żeby była jeszcze jedna zmiana czasu - w marcu na letni, a potem żeby nie było już ani jednej.
    @pawelekok
    Ja jestem za zimowym.
    już oceniałe(a)ś
    5
    8
    @pawelekok
    Miało tak być już w tym roku, niestety nie dogadano się w UE - bodajże Grecja (która z racji położenia na południu Europy ma stosunkowo małe wahania) była przeciw.
    Jak dla mnie te 7 powodów w artykule jest wydumanych, nie podano natomiast najważniejszego IMHO: czas zimowy ogranicza aktywność fizyczną na zewnątrz po pracy, dla dzieci po szkole itp.
    Już teraz przy krótkim dniu jest dramatycznie mało czasu na treningi po południu, a po zmianie czasu będzie je można zasadniczo zawiesić do wiosny (poza weekendami), bo nie każdy lubi zajęcia przy sztucznym oświetleniu w zamkniętych pomieszczeniach połączone z wdychaniem potu panów z nadmiarem testosteronu i deficytem karku targających żelastwo w siłowni. Już teraz mamy epidemię otyłości nie tylko wśród ludzi 40+ dla których "sport" to oglądanie meczu w TV przy 6paku i chipsach, ale nawet wśród dzieci. Zmierzch po 15.00 w zimie czy brzask przed 2 w nocy w lecie w przypadku czasu zimowego cały rok na pewno w tym nie pomoże, a niektórzy prą do czasu zimowego jako naturalnego dla PL przez cały rok :(
    już oceniałe(a)ś
    12
    3
    @m.bien
    Warto pamiętać, że "czas letni" został wprowadzony 30 kwietnia 1916 roku. Wcześniej nie było zmian czasu czyli, wg obecnego nazewnictwa, był tylko "czas zimowy". Wobec tego należałoby zostawić taki jaki był przed pierwszą zmianą. Byłoby to zgodne z zegarem słonecznym kiedy zenit oscyluje w okolicach godziny dwunastej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czas zimowy jest naturalny, więc najwyżej można nie zmieniać go wiosną. Zgodnie z logiką autora artykułu nie należałoby podróżować poza granice stref czasowych, żeby uniknąć rozregulowania zegara biologicznego, ogłupiania, zepsutego humoru itd. - czyli żegnajcie np. wakacje w Portugalii czy Grecji, wyjazdy do USA.
    @libbyr
    Nie, nie jest naturalny. Uznajemy go za naturalny, bo to naturalny czas dla Europy Zachodniej (nie ekstremalnie zachodniej;)). Nam bliżej do czasu greckiego, bułgarskiego, litewskiego.
    Teraz mamy czas LETNI i południe słoneczne wypada o 12:19. Jaki ma sens cofanie go na 11:19?
    dateandtime.info / pl / citysunrisesunset.php ? id = 756135
    już oceniałe(a)ś
    19
    6
    @yves_klein_blue
    "południe słoneczne wypada o 12:19"
    Gdzie? W Kukurykach czy Rzepinie?
    już oceniałe(a)ś
    4
    7
    @yves_klein_blue
    "Zamiast czasu strefowego wprowadzono czas urzędowy, obowiązujący na obszarze danego kraju. Dzisiejszy czas zimowy był przed wprowadzeniem zwyczaju zmiany czasu czasem urzędowym, najbardziej zbliżonym do czasu naturalnego (słonecznego)."
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    @rydel50
    W przybliżeniu w Rzepinie, przy zachowaniu naturalnego, strefowego czasu UTC+1h (błędnie zwanego "zimowym"). Aby się wypowiadać na temat stref czasowych warto coś na ten temat wiedzieć (astronomia, geografia).
    już oceniałe(a)ś
    5
    0