Mieszkańcy USA spożywają glifosat razem ze spryskiwanymi nim roślinami GMO. W ciągu ostatnich 23 lat ekspozycja na ten herbicyd wzrosła w Stanach Zjednoczonych pięciokrotnie.

Pokazują to wyniki badań, które naukowcy publikują w najnowszym wydaniu pisma medycznego „JAMA”.

Glifosat jest m.in. głównym składnikiem Roundupu, bardzo popularnego herbicydu od lat 70. produkowanego przez Monsanto. Dziś firma sprzedaje go m.in. razem z produkowanymi przez siebie i odpornymi nań genetycznie modyfikowanymi odmianami roślin uprawnych. Glifosat, który nie jest już objęty ochroną patentową, wchodzi też w skład środków produkowanych przez inne firmy.

Nie wiemy, co to GMO.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    W Polsce glifosat znajduje się w moczu u 44% populacji - nawet bez gmo, bo jest coraz bardziej masowo stosowany do tzw. desykacji, czyli zasuszania ziaren pszenicy czy rzepaku przed zbiorami. Tymczasem _niezależne_ badania wskazują, że jest rakotwórczy (że nie jest, wskazują tylko badania finansowane przez Monsanto).
    @lupuslupus
    Pokaż proszę te niezależne badania.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @pan-troglodytes
    Niezależne badania? rozejrzyj się po szpitalach... szczególnie oddziały onkologiczne miałyby coś do powiedzenia... poza tym trzeba wiedzieć, że jeśli badania przeprowadza firma niezależna, a wyniki są odmienne od tych oczekiwanych przez Koncerny Wielkiej Chemii, to są szufladkowane, nie publikuje się ich na pierwszych stronach tylko ogranicza dostępność, dla dobra społeczeństwa, aby nie siać paniki etc. ...
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @simon39
    Prawdę gadasz. Oddziały onkologiczne są zapełnione ludźmi, którzy mogliby na raka nie zachorować gdyby tylko pozwolono im dożyć naturalnego wieku.

    Ale z tą desykacją to niestety Polska prawda. A różnica jest taka, że jak się stosuje glifosat na młode rośliny GMO żeby zwalczyć chwasty, to jest dużo czasu, żeby on się zdążył rozłożyć, jak się stosuje na dojrzały rzepak czy pszenicę, to trafia on na rośliny bezpośrednio przed zbiorem.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    I to są prawdziwe zagrożenia związane z GMO, a nie że same w sobie transgeniczne organizmy są jakoś niebezpieczne dla zdrowia i po ich zjedzeniu wyrosną nam czułki na płetwach.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Polecam książkę "Świat według Monsanto". Dziwnie słabo dostępna w księgarniach ale można zamówić bezpośrednio w wydawnictwie.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Jeżeli nie chcemy żeby nasza żywność była pryskana, to:

    a) musimy zrezygnować z rolnictwa przemysłowego i jedzenie będzie 10 razy droższe
    b) musimy zrezygnować z jedzenia mięska i rolnictwa przemysłowego i jedzenie będzie 3 razy droższe i bezmięsne

    Co wybieramy?
    @fnord1975
    Zapomniałeś jeszcze dopisać, że jedzenia będzie znacznie mniej i głód dotrze też do krajów rozwiniętych.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @pawelekok
    A kiedy jedzenia będzie znacznie mniej i będzie znacznie droższe, to wtedy nie będziemy go marnować, owszem, ale i będziemy z głodu jeść popsute i zakażone różnymi choróbskami, którym nie zapobiegną niestosowane opryski. Niektórzy będą jeść takie rzeczy, których normalnie by do ust nie wzięli. Skończy się masowe występowanie chorób wywołanych otyłością. Ale zaczną się inne. I w wielu regionach świata ludzie będą nie tylko niedojadać, ale wręcz umierać z głodu. Susze, gradobicia, powodzie, tornada, szarańcza, zarazy upraw czy zwierząt hodowlanych będą się bezpośrednio przenosić na wzrost liczby chorób i zgonów.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Załóżmy, że mamy 10 substancji (pozostałości po środkach ochrony roślin, barwników itd.), które możemy spożywać w ilości 10 mikrogram/kg pożywienia. Trochę to dziwnie sformułowałem, bo przecież my nie chcemy tego spożywać, tylko są to niechciane dla nas substancje balastowe. Ale z badań wynika, że nieszkodliwe jest te 10 mikrogram/kg pożywienia (bo to dawka czyni truciznę). Ale co, jeśli zjemy 10 substancji w maksymalnej dopuszczalnej normie? Już występuje wtedy efekt negatywnej synergii i działania bardzo szkodliwe. A tymczasem badania szkodliwości takich przypadków nie obejmują - zarówno nie obejmują przekroczenia dawki skumulowanej, jak i potencjalnego wzajemnego wzmacniania działania substancji, bo po prostu nie mogą obejmować - substancji, które spożywamy, jest za dużo i nie da się przewidzieć wszystkiego. Wniosek z tego wszystkiego?
    Trza żryć jak najmniej żywności przetworzonej (barwionej, konserwowanej), a w przypadku żywności nieprzetworzonej (warzywa, owoce) omijać takie, które mają najwięcej pozostałości środków ochrony roślin. I tutaj są to wszystkie warzywa łatwo gnijące, pleśniejące, ale nie tylko. Nie chce mi się tu sprawdzać, ale np. tu jest to napisane:
    kobieta. onet. pl/dziecko/parszywa-12-i-czysta-15-ranking-najbardziej-skazonych-pestycydami-warzyw-i-owocow/gx0c2s
    @misiekpysiek2
    Zależy jakie to są substancje. Jeśli ich działanie jest podobne, to mogą razem przekroczyć dawkę szkodliwą. Może też zdarzyć się, że ich działanie znosi się wzajemnie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Lista innych karcenogenow, uznanych prawomocnie w Kalifornii: www.theguardian.com/society/2015/oct/28/116-things-that-can-give-you-cancer-list
    To tak na ostudzenie rozumkow.

    Oraz: nicprostszego.wordpress.com/2017/10/28/gmo-to-zuo-donosza-zrodla/

    Ta "notka" JAMA, z autorami skrzetnie ukrywajacymi konflikty interesow, niewarta jest nawet mojego wlasnego komentarza, a co dopiero zainteresowania mediow.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Szanowna redakcjo, nie jest wam wstyd, że tak mijający z badaniami naukowymi artykuł został opublikowany? Już pierwszy paragraf jest mylący - sugeruje, że to są opublikowane badania, nawet jest to list z sekcji dyskusji. Tendencyjne, straszące informacje typu jest rakotwórczy. W jakich dawkach jest rakotwórczy? Jaka jest ekspozycja? Co z innymi substancjami z naszego codziennego życia?
    I czy dziwi was, że sytuacja finansowa Wyborczej jest nie najlepsza?
    @lituani
    Monsanto Subito
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wolna amerykanka. Paskudztwo.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0