Ubiegły miesiąc był najcieplejszym lipcem - ex aequo z tym z 2016 r. - w historii globalnych pomiarów temperatury. Także w Polsce, niespodzianka, tegoroczny lipiec był cieplejszy od normy z XX w.

A ponieważ lipiec - średnio na całej Ziemi - jest najcieplejszym miesiącem roku, doświadczyliśmy właśnie najgorętszego miesiąca od 1880 r., dokąd sięgają globalne pomiary temperatury.

Jak podaje NASA, lipiec 2017 r. był o 0,83 st. C cieplejszy od średniego lipca z lat 1951-80 (ta trzydziestolatka mniej więcej odpowiada klimatowi XX w.). Minimalnie - statystycznie to bez znaczenia - wyprzedził lipiec z ub. roku, który był cieplejszy od normy wieloletniej o 0,82 st.

>>Lipiec najgorętszym miesiącem od 136 lat

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie ma to jak rekord! Nawet najgłupszy cieszy i wywołuje euforię. A powinien skłaniać do myślenia...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Na wykresie powyższym dane za kończący cię sierpień powiedzmy, że są ekstrapolowane. Jak oni to zrobili za 4 ostatnie miesiące 2017? Czy może mi to ktoś wyjaśnić, nie jestem biegły w wykresach? Poza tym widać, że zimowe miesiące tego roku były poniżej temperatur z poprzedniego roku. A ja już miałem nadzieję, że ogródku pomarańcze będę hodował, tak pięknie w maju zakwitają.
    @adc16eb Przyjrzyj się uważnie. Za 2017 dane są pokazane tylko do lipca.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @adc16eb Zeszły rok miał być wyjątkowo gorący ze względu na zjawisko El Ninio. W tym roku zimowe miesiące faktycznie są zimniejsze od tych z zeszłego roku, ale i tak są wyraźnie cieplejsze od wszystkich poprzednich zimowych miesięcy do 2015r włącznie. A to wszystko bez El Ninio. Jeśli ten trend się utrzyma, to znaczy, że klimat naprawdę się zdestabilizował i za naszego życia przeżyjemy rewolucję klimatyczną. Albo i nie przeżyjemy...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0