Tę pesymistyczną prognozę stawiają w najnowszym "Science" dwaj amerykańscy naukowcy - prof. Michael Oppenheimer z Princeton i prof. Richard B. Alley z Penn State.
Pesymistyczną przede wszystkim dlatego, że tak ogromny wzrost poziomu oceanu oznacza zagrożenie dla wielu przybrzeżnych aglomeracji. Nadmorski pas lądu o głębokości 60 km jest zamieszkiwany przez aż połowę ludzkości. Znajduje się w nim trzy czwarte wszystkich dużych miast świata, które na dodatek ciągle się rozbudowują.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze