Artykuł aktualizowany.
Samolot wystartował z portu lotniczego w Lipsku w Niemczech i spadł około godziny 4:30 kilka kilometrów od lotniska w Wilnie. Maszyna, należąca do linii lotniczych Swiftair wykonywała lot dla firmy transportowej DHL. Swiftair z siedzibą w Madrycie, realizuje zarówno loty pasażerskie, jak i loty cargo.
Dyrektor Departamentu Straży Pożarnej i Ratownictwa Renatas Pożela poinformował, że samolot spadł w odległości kilku kilometrów od lotniska, kilkaset metrów pokonał ślizgiem, po czym uderzył w dom, "lekko go uszkadzając". Część domu zapaliła się, a strażacy pracują nad opanowaniem ognia.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
I ciekaw jestem jeżeli potwierdzi się trop rosyjski to czy nadal Scholz nie będzie wysyłał taurusów na Ukrainę bo nie będzie chciał eskalować. Niemieckie cipy
Nie będzie, nie po to dzwonił
Mówią, że rosyjskie zagłuszarki z Krolewca miały w tym udział, podobno samolot miał z tym problem przy podejściu, wszystkie tam mają.
tak, pośle te kilka taurusów i Putin umrze ze strachu. proponuję zaciągnąć się do armii ukraińskiej, bo mi wojna nie jest miła.
To dobrze, bo rosyjskim trollom powinna być niemiła, możecie zginąć od zachodniej broni.
Ty, twoje dzieci, bliscy.
Skala tego jak bardzo ucierpicie zależy od tego jak długo ta wojna będzie trwała i z kim będziecie walczyc.
Nie jest możliwe zagłuszenie ILS w Wilnie przez jakąś "zagłuszarkę" z Królewca, jeśli tam był problem z fałszywymi wskazaniami ILS to przyczyna jest w miejscu zdarzenia.
Daj spokój, nie baw się w Antoniego tam nic się nie zapaliło, przyziemił o kilometr za wcześnie ( z niewiadomej przyczyny), zorientował się w ostatniej chwili, ciągnął w górę (stąd ten reflektor czołowy skierowany w niebo, tylko zabrakło prędkości i przeciągnął, po czym twardo przyziemił , przejechał jakiś tam dystans i trafił w ten dom. Nie idź drogą Antoniego.
Poczytaj najpierw czym jest lotniskowy ILS.
Ten kciuk w górę to ode mnie, przez pomyłkę.
Jak ci wojna nie jest miła to powinno ci zależeć żeby Ukraińcy nie ulegli. Im bardziej ruskie się wykrwawiają tym mniej szans że zaatakują jakiś inny kraj, np Polskę. Więc chyba taniej jest im dostarczyć rakiety niż samemu się bronić.
nie, bo to nie u nich
To jest kwestia Boeinga a nie ruskich. Boeing od czasu do czasu traci samoloty z załogą bo dla oszczędności zrobili ch...owy samolot ^^
Tak, Boeing w ramach optymalizacji kosztów odpuścił wiele procedur gwarantujących bezpieczeństwo. Jednak w tym przypadku można spodziewać się, iż był to akt terroryzmu ze strony naszego największego europejskiego problemu, czytaj Rosji.
Pewnie ruska, skoro nie wybuchła, u nich zawsze bardak.
czas najwyższy uznać Rosję za państwo terrorystyczne. ze wszystkimi konsekwencjami. całkowita blokada i odcięcie od świata.
Ale to był hiszpański samolot.
Jakiś dowód? Sianie strachu to też jest prorosyjskie.
Ale jakiś taki trefny, bo... nie wybuchł.
Ale wypadek był w ... Wilnie.
"Jakichś", nie "jakiś", błagam