Program Tour la Vie obejmuje kilka ofert o różnym czasie trwania: roczny rejs „Ucieczka z rzeczywistości", dwuletni „Selekcja na półmetku", trzyletni „Gdziekolwiek byle nie w domu" i czteroletni „Skok do przodu".
„Na pomysł wpadliśmy, zanim jeszcze ogłoszono wyniki wyborów" - powiedział „Newsweekowi" dyrektor programu Michael Petterson. Był to strzał w dziesiątkę, bo na spolaryzowanej scenie amerykańskiej niezależnie od tego, kto by nie wygrał i tak nie zabrakłoby niezadowolonych i majętnych wyborców. „My sami nie popieraliśmy żadnej ze stron – dodaje Petterson – chodziło nam jedynie, aby dać ludziom, którzy poczuli się zagrożeni, drogę ucieczki".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Lepiej byłoby wysłać dudusia.
...dudusia to najlepiej byłoby wysłać na orbitę okołoziemską, na wieki wieków...ramen:)
Lepiej do pierdla...
...to prawie to samo i nie trzeba go utrzymywać, na orbicie raczej długo nie pożyje:)
No i nie dla ... wyborców ts oferta, jak rozumiem ;-)
No tylko trzeba to jeszcze lubić, do mnie takie rejsy nigdy nie przemawiały.
Za jakie ubezpieczenie zdrowotne trzeba w USA płacić kilkadziesiąt tysięcy rocznie? Blue Croos Blue Shield? Kaiser Permanente?
Miało być Blue Cross...
"Szacunkowe wydatki na opiekę zdrowotną na osobę w Stanach Zjednoczonych w 2022 roku wyniosły około 13 493 dolarów"
To sie nie tak liczy. Wazne ile wygral stanow i ile zdobyl glosow elektorskich.
Oczywiscie to nie bylo miazdzace zwyciestwo - miazdzace to bylo drugie zwyciestwo Nixona i drugie zwyciestwo Reagana (popatrzcie sobie na mapy powyborcze w 1972 i 1984)... ale bylo znacznie powyzej oczekiwanego
Zwycięstwo nie było miażdżące ale według większości mediów Kamala Harris miała wygrać z palcem w nosie. A tu kicha.
...a byś dostał na takim statku przez cztery lata. Co ja piszę - po czterech miesiącach miałbyś serdecznie dosyć. Podejrzewam, że o tym myślą organizatorzy - ludzie wykupią rejs na cztery lata a potem zaczną się wykruszac, ewentualnie będą latać do domu "odetchnąć" a potem wracać na tydzień-dwa.
A ja czytałem, że bogaci głosowali na Trumpa a tu się okazuje, że oni chcą uciec z USA na 4 lata, bo są Demokratami.
Jakoś nie słychać w tym roku, że celebryci z Hollywood zamierzają emigrować z USA z powodu zwycięstwa Republikanina.
widocznie tam jest więcej bogatych, niż ci się wydawało. A dla niektórych zamęt polityczny może byc tylko pretekstem, żeby spakować mandżur i popłynąć w siną dal...
320 tys USD za dwie osoby za 4 lata mieszkania, opieki medycznej i wyzywienia (zapewne dobrego) plus podroz dookola swiata to wcale nie jest tak duzo....
Mnie się nic nie wydawało. Czytałem, że Trump jest kandydatem bogatych a tu się okazuje, że wielu zamożnych Amerykanów głosowało na kogoś innego.
Nie przyjdzie. Po 4 latach Trumpa będą mieli dość republikanów na długo. Te pierwsze cztery lata to było co innego niż to, czego teraz doświadczą.