Izraelscy kibice piłki nożnej, którzy w czwartek w Holandii oglądali mecz piłkarskiej Ligi Europy Ajax Amsterdam - Maccabi Tel Awiw, po zakończeniu spotkania zostali zaatakowani w kilku miejscach w mieście przez ludzi krzyczących "wolna Palestyna" i rzucających obelgi po arabsku - donoszą izraelskie media.
Aresztowano co najmniej 30 osób. Izraelskie MSZ poinformowało, że utracono kontakt z dwoma Izraelczykami.
- Premier Izraela Benjamin Netanjahu został poinformowany o szczegółach - jak to określono - "bardzo brutalnego incydentu" wymierzonego w obywateli Izraela przebywających w Amsterdamie - podało jego biuro.
Wszystkie komentarze
Każda przemoc jest godna potępienia.
Liczy się intensywność przemocy. N.p. zabicie jest bardziej krzywdzące niż pobicie.
Liczy się okres przemocy. N.p. znęcanie się nad kimś przez rok jest inną krzywdą od jednorazowego przypadku, lub nawet jednego dnia cierpienia.
Liczy się też skala tej przemocy. Przemoc względem dwóch osób jest dwa razy bardziej krzywdząca niż podobna przemoc względem jednej osoby.
"Ta wściekła swołocz pozwala sobie na coraz więcej i czuje się bezkarna."
Która?
No tak, podziwiam Twoją łatwość racjonalizacji pewnych zdarzeń. Uważasz, że skoro Turcy bombardowali Kurdów, to zrozumiałe byłoby polowanie na Turków w Berlinie?
Podziwiam Twoją łatwość racjonalizacji pewnych zdarzeń. Uważasz, że skoro terroryści w Izraelu atakowali Izraelczyków, to zrozumiałe byłoby polowanie na wszystkich Palestyńczykow na Zach.Brzegu czy w Gazie ?
"podziwiam Twoją łatwość racjonalizacji pewnych zdarzeń. Uważasz, że skoro Turcy bombardowali Kurdów, to zrozumiałe byłoby polowanie na Turków w Berlinie?"
Podziwiam Twoją łatwość racjonalizacji pewnych zdarzeń. Uważasz, że skoro Palestyńczycy pobili dziesięciu izraelskich kibiców w Amsterdamie, to zrozumiałe byłoby zamordowanie 43.000 Palestyńczyków w Palestynie?
Czy już rozumiesz przewrotność i absurdalność Twojego komentarza?
"Uważasz, że skoro Palestyńczycy pobili dziesięciu izraelskich kibiców w Amsterdamie, to zrozumiałe byłoby zamordowanie 43.000 Palestyńczyków w Palestynie?"
Bardzo przepraszam, ale coś jest na bakier chronologią zdarzeń albo z logiką w tym zdaniu. Zdanie sugeruje, że najpierw było pobicie 10 Izraelczyków, a później, w skutek tego, wymordowanie 43.000 Palestyńczyków.
Pomijam więc dokładnie brzmienie tego zdania i zakładam, że tkwiącą za nią myślą było wynikanie odwrotne: skoro Izraelczycy zamordowali 43.000 Palestyńczyków w Gazie, to usprawiedliwione jest pobicie 10 izraelskich turystów w Amsterdamie.
Jeżeli taka była Twoja myśl, to powtarzasz myślenie nazistów i wszelkiej maści antysemitów, że wszyscy Żydzi odpowiadają zbiorowo (i bez sądu) za czyny ich ziomków - coś co tylko wobec nich się stosuje. Bo przecież nigdzie na świecie nikt np nie zabijał Francuzów za ich wojnę domową w Algierii!
Jutro jest rocznica Kristallnacht. Zastrzelenie we Francji przez Herszla Grynszpana niemieckiego konsula doprowadziło do ogromnej przemocy wobec całej żydowskiej społeczności w Niemczech: zamknięcie w obozach dziesiątek tysięcy ludzi, zburzenie setek żydowskich firm, emigracja dziesiątek tysięcy ludzi, zniszczenie wszystkich cmentarzy żydowskich.
Co do tego pytania nie związanego z tematem dyskusji , czy musiało zginąć aż tylu Palestyńczyków, moja odpowiedź brzmi: nie musiało. Ale jak uwolnić z rąk bandytów te setki zakładników i jak rozbić tę hamasowską mafię, skoro nie chcą tego dokonać sami mieszkańcy Gazy? Zostawić ich na pastwę tych hamasowskich bestii?
Powtarzam moje pytanie: Uważasz, że skoro Turcy bombardowali Kurdów, to zrozumiałe byłoby polowanie na Turków w Berlinie?
"Uważasz, że skoro Turcy bombardowali Kurdów, to zrozumiałe byłoby polowanie na Turków w Berlinie?"
Dobrze, wytłumaczę.
Nie, nie "zrozumiałe" jest jakiekolwiek "polowanie", na Turków, Żydów lub Palestyńczyków.
Mój komentarz krytykuje _każdą_ przemoc. Generalnie rzecz biorąc, jedna przemoc nie usprawiedliwia innej i każda jest zła.
Mój komentarz łączy te dwa akty przemocy dlatego że - chyba się zgodzisz - są one powiązane w oczywisty sposób. Tym samym dyskurs na temat jednego powinien uwzględniać drugi. Podkreślam różnicę w skali przemocy, dlatego że jest kluczowa w ocenie wykonanego barbarzyństwa. Nikt by nawet nie mrugnął dzisiaj gdyby usłyszał że żołnierze IDF pobili dziesięciu Palestyńczyków, na tle 43.000 śmiertelnych ofiar.
"czy musiało zginąć aż tylu Palestyńczyków? ... Ale jak uwolnić z rąk bandytów te setki zakładników"
Wszyscy już wiemy że Netanjahu nie dąży do uwolnienia zakładników tylko to rozszerzenia konfliktu. To było udowodnione wyciekiem informacji opisanym chyba tydzień temu. Tym samym, odpowiedź na Twoje pytanie jest, "nie, ewidentnie nie musiało".
hamasowska swołocz. Na ulicach Europy.
Ja o tej drugiej myślałem.
Napisz może prawdę. To bandy izraelskie odziany w mundury które szukały Palestyńczykow w Gazie czy na Zach.Brzegu aby ich jesli nie pobić, to zabić. Są nagrania jak podchodzili do ludzi i pytali się czy są Palestyńczykami. To jest wasz cywilizowany Izrael. Teraz polują na Palestyńczyków w Gazie i wy tylko patrzycie. Jutro będą polować na was.
To właśnie typowy sposób myślenia przeciętnego Palestyńczyka. Tacy ludzie jak ty przekonani, że cały świat a zwłaszcza Izrael sie na nich uwziął, będą atakować wszystko, co im się kojarzy z Zachodem, dążąc do jego zniszczenia. Ale Zachód to nie dar al islam, i musisz się z tym pogodzić, albo wyjechać do siebie do Syrii. Oto nowy tego przykład (na szczęście tylko prób) dywersji takich jak ty:
www.justice.gov/opa/pr/cholo-abdi-abdullah-convicted-conspiring-commit-911-style-attack-direction-al-shabaab
"Jutro na nas"? A niby dlaczego? Zabiłem któremuś żonę, dzieci? Zburzyłem dom? Traktowałem jak podczłowieka? Wynosiłem się nad innych, jaki to ja bogaty, genialny, cywilizowany? Jeśli mimo to mnie zabiją to trudno - zawsze może zdarzyć się pomyłka...
"Regularny napad zdiczalego tlumu" to IDF w Palestynie. Nie usprawiedliwia to obecnej przemocy w Amsterdamie, ale skala przemocy jest istotna.
"wyraznie anty izraelska nute"
Nie potrafisz odróżnić "anty izrael" od "anty przemoc".
GW przedstawia neutralny, faktyczny obraz tej sytuacji którego nie można nazwać "anty izraelski".
Nie podniecaj się. Nie znamy szczegółów, niektórzy podają, że to Żydzi pierwsi zaatakowali ludzi z flagą palestyńską.
Masz szablon do mierzenia skali?.
"Niektorzy" z Hamasu?.
"Masz szablon do mierzenia skali?"
Tak:
Liczy się intensywność przemocy. N.p. zabicie jest bardziej krzywdzące niż pobicie.
Liczy się okres przemocy. N.p. znęcanie się nad kimś przez rok jest inną krzywdą od jednorazowego przypadku, lub nawet jednego dnia cierpienia.
Liczy się też skala tej przemocy. Przemoc względem dwóch osób jest dwa razy bardziej krzywdząca niż podobna przemoc względem jednej osoby.
Rozumiem ze aprobujesz bicie Zydow.
"Rozumiem ze aprobujesz bicie Zydow."
Twoje zrozumienie jest błędne. Nie aprobuję bicia Żydów. Nie aprobuję zabijania Palestyńczyków. Nie aprobuję bicia ani zabijania _nikogo_.
Rozumiem że dla Ciebie, zatwardziałego nacjonalisty, to jest trudne do zrozumienia.
"Liczy się też skala tej przemocy. Przemoc względem dwóch osób jest dwa razy bardziej krzywdząca niż podobna przemoc względem jednej osoby."
A ile razy bardziej krzywdząca była przemoc palestyńczyków wobec bezbronnej praktycznie ludności południa Izraela 7/10/2023? Licząc ofiary tego dnia i wcześniejsze byłoby 1000/0, czyli NIESKOŃCZENIE bardziej krzywdząca?
Rozumiem , że aprobujesz zabijanie Palestyńczyków.
"...NIESKOŃCZENIE bardziej krzywdząca"
Tyle ofiar ale Gutterres stwierdził, że "nie wydarzyło się to w próżni" czyli najwyraźniej to usprawiedliwił...
" ale Gutterres stwierdził, że "nie wydarzyło się to w próżni""
I rzeczywiście "nie wydarzyło się w to próżni". To już było wiele razy przerabiane na tym forum. Abstrahując od faktu że to właśnie Netanjahu hodował Hamas aby dzielić Palestyńczyków, Izrael zabija, gnębi i poniewiera Palestyńczyków przez dekady.
Nie _usprawieliwia_ to przemocy 07.X, ale nakreśla kontekst, a kontekst jest bardzo ważny.
Kontekst? Przecież Izrael wycofał się Gazy, a "blokadę" wspólnie z Egiptem wprowadził kilka lat później po dojściu Hamas do władzy? Od tamtej pory Hamas sprawuje wyłączną i niepodzielną władzę w tej strefie. Zresztą co to była za blokada, skoro Hamas stworzył armię zapewne silniejszą niż wiele państw na świecie. Tam szła gigantyczna pomoc, miliardy dolarów, Euro i przeróżnych towarów, z całego świata. Izrael im też pomagał - to już omawialiśmy. To prawda, że Netanjahu prowadził politykę "dziel i rządź" - w sposób samobójczy wspierał Hamas i utrudniał rządzenie tym na ZB, ale to tylko podpowiada, że Hamas powinien być z tego zadowolony. Zresztą do Gazy a nie na ZB przenosiły się tysiące Palestyńczyków z Europy (nawet z Polski) czy z Kanady. Widocznie nie było tam tak źle. Władze PRL też uważały, że Zachód wspiera opozycję, ale opozycja była zadowolona. A mimo wszystko Hamas i jego zideologizowani żołnierze dopuścili się tak potwornych zbrodni. Więc gdzie był ten "kontekst"? W czym tych ludzi tak sekowano, że po przekroczeniu granicy zabijali każdego napotkanego - starców, kobiety i dzieci?
"Przecież Izrael wycofał się Gazy"
Tak, ale wspierał Hamas w Gazie aby dzielić Palestyńczyków, aby nie dopuścić do stworzenia państwa Palestyna, aby izraelscy osadnicy mogli spokojnie zasiedlać ZB.
"To prawda, że Netanjahu prowadził politykę "dziel i rządź" - w sposób samobójczy wspierał Hamas i utrudniał rządzenie tym na ZB, ale to tylko podpowiada, że Hamas powinien być z tego zadowolony"
Hamas może był zadowolony, ale mieszkańcy Gazy nie mieli żadnych szans na pozbycie się Hamasu. Tym samym Izrael jest winny stanu rzeczy.
Utożsamiasz wszystkich mieszkańców Gazy z Hamasem. Powtórzę: Hamas to dranie, ale Hamas to nie cywile w Gazie. Mają prawo do swojej ziemi, domów i normalnego życia, a IDF już ogłosił że cywile nie będą mieli prawa powrotu do północnej Gazy.
Nie ma żadnych "palestyńczyków", to są Arabowie.
Mimo niebezpieczenstwa holenderska wladza zdecydowala się na zorganizowanie demonstracjipropalestynskiej przenieśli jednak jej lokalizację w odległość jednego kilometra od stadionu na plac Anton de Compline.,co i tak przerodzilo sie w barbarzynskie niszczenie wszystkiego i bicie Zydow ktorzy przyjechali kibicowac.
"Europa ma stare i zakorzenione tradycje antysemickie"
Współczuję, ale obecnie, nienawiść Izraelczyków do Palestyńczyków i izraelski nacjonalizm jest źródłem wielokrotnie brutalniejszej przemocy w Palestynie.
Przestańcie mordować palestynczykow. Nienawiść będzie szła za wami krok w krok.
"Wspolczujesz Zydom ze jestes antysemita?"
Współczuję Żydom że mają takich obrońców jak Ty.
Nadużywając to słowo szkodzisz wszystkim Żydom.
Wspolczujesz?.
Wystarczy ze ich nienawidzisz.
Głupia rozmowa której nikt tutaj nie chce czytać.
Nienawidzę przemocy w Palestynie. Ty, natomiast, uwielbiasz tą przemoc, prawda? Chciałbyś aby _wszyscy_ Palestyńczycy "zniknęli", prawda?
Probujesz wcisnac mnie swoja prawde?
Jakim prawem decydujesz kto chce?
Możecie wywijać na Bliskim Wschodzie, macie przyzwolenie i pomoc USA, ale może bezpieczniej będzie nie przyjeżdżać do Europy. Kto wam tutaj pomoże?
Czesto jezdze po Europie z izraelskim paszportem i nie mam zadnych problemow.Malo tego po dowiedzeniu sie ze jestem z Izraela[Hiszpania,Wlochy,Francja]sa jeszcze bardziej sympatyczni.
Rozumiem ze masz na mysli Polske.Tam oczywiscie nie pojade bo to kraj niedojrzaly,pelny nienawisci do Zydow.
Odpowiedz jest tylko jedna.Wstyd jest byc antysemita.
Wstydem jest być islamskim bandytą popierającym islamskich terrorystów i bandytów. Czyli - tchórzem.
Odpowiedz jest tylko jedna. Wstyd jest dokonać zbrodni w Gazie czy na Zach.Brzegu i jeszcze do tego się nie przyznać.
Żydzi są przystojniejsi - vide exemplum Jeff Goldblum...
mdosa
Wpis na „iksie”, bardzo wiarygodne źródło.
Klamac tez trzeba umiec.
Co najmniej tak jak "OdRzeczy", "Śmieci" czy "wPotylicę".
Stając się ludobojcami straciliście szacunek ludzi na całym świecie
Klamac tez trzeba umiec.
"Klamac tez trzeba umiec"
Tak jak Hasbara albo Goebbels?
Palestynczycy sa listkiem figowym terroryzmu w Europie.Gratuluje wyczucia.
Tak samo jak Izrael - listkiem figowym dla islamofobii.
Nie ma czegoś takiego, jak islamofobia, nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Fobia to lęk o nieznanym podłożu.
Strach przed islamem ma jak najbardziej znane i realne przyczyny.
Islamofobia nie spełnia medycznej definicji fobii.
@alte-jid podszywa sie pod Zyda.Ostatnio szukal zydowskich korzeni na Lotwie.Niegrozny "kret" ktory jest przykladem "zaszkodz Zydowi nie zaleznie od wszystkiego".
antysyjonizm nie jest antysemityzmem