Lokalne władze liczą, że dzięki temu do Grenlandii zacznie przybywać jeszcze więcej turystów, co ma napędzić gospodarkę. Wyspa już i tak przeżywa boom w porównaniu do lat ubiegłych. W ubiegłym roku odwiedziło ją 140 tys. osób, czyli o 36,5 proc. więcej w porównaniu z 2022 r.
Teraz, wraz z rozbudową lotniska w stołecznym Nuuk, ma być ich jeszcze więcej. Dotąd lądować tam mogły niewielkie samoloty śmigłowe, mające do 35 miejsc. Jednak za miesiąc dobiegnie koniec rozbudowa lotniska, co pozwoli na lądowanie również dużym samolotom z napędem odrzutowym.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Zaśmiecają sami mieszkańcy. I to dość skutecznie. Poczytaj i pooglądaj sobie.
Dopoki RyanAir tam nie poleci, to nie ma obaw. A RyanAir tam nie poleci bo za drogo, jego klientow nie stac na Grenlandie.
Pies srał niedźwiedzie polarne.
Wszystko dla zysku.
Niech już ta asteroida przypierzy w ziemię, tę Ziemię.
Wszystko dla zysku.
To się da zrozumieć.
Lenin miał rację. Kapitalistów należało powywieszać na latarniach.
Przeciez Lenin miejscowych kapitalistów, kułaków, zaplutych karłów reakcji i innych wrogów klasy ropbotniczej powiesił