Izrael obawia się, że będzie to kolejna okazja do zadania mu ciosu przez tych, którzy w pogardzie mają jego walkę o przetrwanie. W domyśle - antysemitów.
"Prominenci nienawidzący Izraela", rzekomo nominowani do tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla, straszą w tytule artykułu na portalu Ynet. Chodzi o Agencję Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim (UNRWA), o sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa i Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS).
Informacje o zgłoszonych kandydatach są tajne, nie wolno ich ujawniać przez kolejne 50 lat. Ponieważ uprawnione do zgłaszania kandydatur grono jest szerokie (członkowie rządów, głowy państw, profesorowie uniwersyteccy, poprzedni laureaci itp.) lista zawsze jest długa. W tym roku liczy 286 pozycji, w tym 89 organizacji i 197 osób.
Wszystkie komentarze
Za komuny mówiło się "Będziemy walczyć o pokój. Będziemy walczyć o pokój, tak że kamień na kamieniu nie zostanie".
Tak, to jest dobry cytat z kawalka zespolu 'Dezerter'
Niestety, ale bardzo dobrze pasuje do tego, co sie dzieje na swiecie.
Szkoda, że komisją noblowska tego nie dostrzega
To oczywiscie prawda, i komisja to jak najbardziej dostrzega.
W zeszlym roku ta nagrode otrzymala Narges Mohammadi za "za walkę z uciskiem kobiet w Iranie i jej walkę na rzecz promowania praw człowieka i wolności dla wszystkich"
Chyba dlatego, że skuteczność jest żadna.
Od Indonezji przez Indie po Egipt, zbiorowe gwałty są zjawiskiem powtarzalnym.
W krajach Islamu prawa kobiet...
Arabia Saudyjska przewodniczy komisji praw kobiet ONZ!
Także teges...
Nobel za walkę o prawa kobiet, w roku pełnym wojen i konfliktów, to świetne wyjście.
tam, gdzie rządzi Hamas i Hezbollach nie istnieją żadne prawa kobiet, mają rodzić tylko kolejne dzieci, które poddane zostaną terrorystycznemu praniu mózgu
Zakładam że według Ciebie tylko F-35 z kilkutonowymi bombami powinny mieć znaczenie. Jeżeli nie, to jakie forum dla społeczności międzynarodowej proponujesz zamiast ONZ?
Z Ligi Narodów przynajmniej wyrzucono ZSRR za agresję na Finlandię. ONZ pozwala agresorom gwałcącym kartę NZ nadal być członkami organizacji.
Bo nikt inny nie chciał....
ONZ jest impotentem jeśli chodzi o graczy dużych.
Rosja, Chiny, USA od zawsze mogą robić co chcą...
ONZ jeszcze miało kiedyś znaczenie dla krajów małych, ale świat znów jest podzielony politycznie i konfliktów/państw, które nie mają po swojej stronie dużego gracza praktycznie nie ma.
Rezolucje ONZ względem Izraela czy Hezbollahu są od dekad i nikt sobie z nich niczego nie robi. Siły ONZ w Libanie od 18lat mają zdemilitaryzować strefę przygraniczną... a teraz mamy wojnę
Jest jeszcze Haiti... może tam coś zdziałają, bo tylko rządy karteli nie cieszą się zewnętrznym poparciem.
@cjk
Tu nie chodzi o to, czy jest coś lepszego,
chodzi o to, że "najlepsze" co jest, nie działa.
A Arabia Saudyjska przewodzi komisji ds praw kobiet.
ONZ na prezydenta!
"Tu nie chodzi o to, czy jest coś lepszego"
Tego typu argumenty prowadzą n.p. do wojen bez żadnej strategii wyjściowej: "Tak, zniszczymy to co istnieje, ale nie mamy żadnego pomysłu na wypełnienie powstałej próżni."
Nie przekonasz mnie że świat bez ONZ lub podobnej organizacji będzie lepszy.
ONZ może zostać, ale bez Rosji, Chin, Korei Płn i Iranu.
Mozna narzekac na ONZ, ale nie mamy w tym momencie nic lepszego.
Moze powinnismy wiec sprobowac zadbac o to, aby ta organizacja lepiej dzialala.
W indeksie demokracji mediana to Senegal lub Armenia.
W indeksie wolności prasy jest to Cypr Północny lub Papua-Nowa Gwinea, jeśli nie uznaje się CP.
Biorąc pod uwagę, że połowa członków ONZ to rządy mniej demokratyczne, wolne i praworządne, a bardziej autorytarne i reprezentujące bardziej manipulowaną populację bez dostępu do wolnej prasy niż te powyżej, można się zastanawiać czy ta organizacja naprawdę wnosi coś dobrego dla świata.
Można uważać, że ważne jest utrzymywanie globalnie akceptowanego forum dyskusyjnego, ale biorąc pod uwagę skandale, które dotyczyły ONZ w ostatnich latach, takich jak wszechobecna korupcja, przemoc i molestowanie seksualne zarówno w biurach ONZ, jak i wśród żołnierzy sił pokojowych, nie mówiąc o Rosji w Radzie Bezpieczeństwa i zaangażowaniu pracowników w działalność terrorystyczną, to ONZ powinien zostać jedynie stołem dyskusyjnym.
Świat bez ONZ nie będzie lepszy, będzie taki sam.
"że połowa członków ONZ to rządy mniej demokratyczne, wolne i praworządne, a bardziej autorytarne i reprezentujące bardziej manipulowaną populację"
Może tak jest. Natomiast w kwestii Izraela praktycznie _wszyscy_ członkowie ONZ mówią jednym głosem (z wyjątkiem Izraela, USA), a tutaj jednak rozmawiamy o tej kwestii (dlatego że tylko Izrael podważa ONZ).
W głosowaniu z 18.09.2024 względem "Nielegalnych działani Izraela w okupowanej Jerozolimie Wschodniej i reszcie okupowanego terytorium palestyńskiego"
Za: 124
Przeciw: 14: Argentyna, Czechy, Fiji, Węgry, Izrael, Malawi, Mikronezja, Nauru, Palau, Papua Nowa Gwinea, Paragwaj, Tonga, Tuvalu, USA
Nie głosowało: 43
Popatrz się na listę krajów które wspierały Izrael ... poza USA, mało imponujące.
Tym samym, nie da się użyć Twojego argumentu aby dyskredytować stanowisko ONZ względem Izraela.
"ONZ powinien zostać jedynie stołem dyskusyjnym"
Absolutnie się z tym nie zgadzam. ONZ prowadzi wiele bardzo ważnych programów, takich jak UNRWA, które muszą istnieć. Z punktu widzenia "sił zbrojnych" ONZ, też uważam że mają ważną rolę do odegrania pomimo bardzo ograniczonych (obecnie) możliwości, dlatego że żadna inna siła zbrojna (włącznie z NATO) nie ma takiej legitymizacji.
Lol dla ciebie jednogłośnie to jest wtedy, gdy 1/3 państw nie przychyla się do danej opinii? Zabawne.
W ONZ jest około 60 państw muzułmańskich i te państwa zawsze będą głosować przeciw Izraelowi. To kolejna 1/3, którą trudno podejrzewać o bezstronność.
UNRWA jako organizacja silnie zinfiltrowana przez organizację terrorystyczną i której pracownicy brali udział w zamachu terrorystycznym oraz od lat siejącą nienawiść, dawno straciła resztki wiarygodności i powinna zostać rozwiązana.
A co do stronniczości i niesprawiedliwego traktowania Izraela przez ONZ przez dziesięciolecia, wypowiadali się obaj byli Sekretarze Generalni ONZ Kofi Annan i Ban Ki-Moon.
ONZ to kółko dyskusyjne o wątpliwej reputacji.
www.nytimes.com/1999/12/13/world/annan-calls-for-better-treatment-of-israel-at-united-nations.html
www.independent.co.uk/news/world/middle-east/ban-kimoon-united-nations-disproportionate-israel-focus-resolutions-palestinians-human-rights-danny-danon-a7481961.html
"Tego typu argumenty prowadzą...."
1. Gdzie zapragniesz, tam Cie zaprowadzą.
I będzie to próba przypisywania innym tego, czego nie powiedzieli.
2. Ja nikogo, do niczego nie przekonywałem. Na pewno nie do niszczenia czegokolwiek, czy świata bez ONZ. Ja za tym nie optuję.
3. Ty nie prowadzisz dyskusji:
- rozwijasz czyjeś wypowiedzi i dyskutujesz ze swoimi rozwinięciami.
To jest manipulacja. Taka... banalna.
Służy zakrzyczeniu rzeczywistości, która może nie jest najmilsza, ale jest rzeczywistością.
Jak nie ma znaczenia to państwo Izrael, nie istnieje.
Wszystkie te państwa powinny być w ONZ, ale żadne z nich - w Radzie Bezpieczeństwa (o ile ta Rada ma jakikolwiek sens).
OK, to ja mam pewniaka. Pokojową nagrodę Nobla należy przyznać Donaldowi Trumpowi, który obiecał, że gdy zostanie prezydentem, w dwa dni zakończy wszystkie wojny, a Izrael popiera bezgranicznie. A jeśli nie zostanie prezydentem, to też OK. W końcu pokojowego Nobla dostał już Obama nie wiadomo za co, i świat się nie zawalił.
Ps UNRWA tłumaczyła że od kwietnia tego roku nie otrzymywał pensji. Żałosne
po tym numerze z podręcznikiem indoktrynującym dzieci pełnym nienawiści i zachęty terroru... to tylko bicie piany, skandalizowanie i szum. Nikt w Sztokholmie na głowę nie upadł, żeby ich wybrać.
Szkoda, że tutaj tylko o pomocy. Były jeszcze wątpliwości czy bojownicy Hamasu nie nosili oznaczeń UNRWA, wiele krajów wstrzymało dotowanie, a USA wstrzymuje do tej pory.
Naprawdę mnie dziwi, że można o tym nie wspomnieć w gazecie. To jest dział opinii?
to nie jest dział opinii - to jest dział propagandy hamasowskich terrorystów, woke-lewica antysemicka
Wątpliwości pewnie mieli twoi kumple z mosadu ?