W niszczonej przez Kreml rosyjskiej demokratycznej opozycji doszło do dramatycznego rozłamu. Według informacji, które podała najpierw Russia Today, a potem potwierdziła fundacja Nawalnego, za zorganizowaniem ataków na jej działaczy stał jeden z byłych szefów Jukosu.

W marcu w Wilnie został ciężko pobity, jak się potem okazało, przez wynajętych do mokrej roboty polskich kiboli, Leonid Wołkow, bliski współpracownik i przyjaciel Aleksieja Nawalnego.Sam opozycjonista został w lutym zamordowany w łagrze za Kołem podbiegunowym. 

Wcześniej w lipcu 2023 r. dwaj bandyci napadli i poturbowali w Genewie dyrektora utworzonej przez Nawalnego Fundacji Walki z Korupcją Iwana Żdanowa. A we wrześniu ub. roku ofiarą ataku padła spacerująca z dzieckiem po ulicy Buenos Aires Aleksandra Pietraczkowa, żona Maksima Mironowa, ekonomisty pracującego dla organizacji Nawalnego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Smutna prawda o rosyjskiej opozycji jest taka, że tam się zalicza grupa kanap bez masowego wsparcia plus goście ze sporym poparciem ale nie różniący się tak wiele od putinizmu jak byśmy chcieli (Nawalny).

    Tamto społeczeństwo naprawdę jest chore.
    @aegis_of_heart
    Nie wiem czy odpowiadam tobie czy dalej.Ale im dłuższy tekst to nikt tego nie przeczyta.Sam sprawdziłem a wogolele to takie pitu pitu do sufitu.
    Rozładowanie wku...enia.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5
    @aegis_of_heart
    przypomnij sobie że podobna była opozycja za PRL
    już oceniałe(a)ś
    3
    6
    Polskich kiboli należałoby namówić do skorzystania z nowej oferty wizowej w Rosji. Podobno takich jak oni tam teraz chętnie przyjmują.
    @czajna
    Polskie kible bystrością nie grzeszą (naukowo potwierdzone średnie IQ to 76,2, dane z 2019 r., obecnie na pewno poniżej 75), ale nawet te szeregowe wiedzą, co by ich tam spotkało.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Dziel i rządz (divide et impera) , stare jak Rzym .
    @mariusz.zbyszek
    ten za tym stoi kto na tym zyskuje (is fecit cui prodest), takoż
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Czyli putin znów stosuje zasadę „dziel i rządź” - niestety z powodzeniem. Opozycja „syjonistyczna” bije się z „nacjonalistyczną”. Ręce opadają. Jednak Polska to inna cywilizacja. U nas Adam Michnik i Geremek nie nasyłali zbirów na Macierewicza i Moczulskiego. Po prostu dyskutowali. A rosja to dzicz.
    @Sopotpozdrawiasuwerena
    to było 5o lat temu. Potem już nie dyskutowali.
    już oceniałe(a)ś
    4
    6
    @Sopotpozdrawiasuwerena
    Za to nasza "opozycja" (a dzisiaj rząd) taka zjednoczona, nie wykłóca i wspólnie osiąga swoje cele. Najłatwiej zobaczyć źdźbło o cudzym oku.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @Cyklistaaleniewegetarianin
    „Źdźbło”? Nasyłanie zbirów to „źdźbło”? Masz ciekawe standardy. A politycy kłócą się wszędzie - w Polsce wcale nie jest najgorzej.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Władza Putina może sie kończyć. A oto dlaczego.

    Co do Chodorkowskiego to sa pomówienia. Niewzlin - tu wygląda, ze są twarde dowody. Pytanie czy to tylko osobista zemsta czy coś więcej?

    Rosjanie po Putinie będą potrzebowali kogoś, kto jest pozytywnie postrzegany przez Zachód, bo bez tego nie będzie zniesienia sankcji. Jest kilku kandydatów - ludzie od Nawalnego (więc nalezy ich wyeliminować), lub np. Chodorkowski, Guriew (zdaje sie ma takie nazwisko).

    Jesli powstanie pustka po ludziach Nawalnego - ktoś inny (inny oligarcha) może wstawić swojego człowieka z Zachodu, po to żeby w Rosji nie być ścigany lub by nadal kraść.

    Zmneijszają pulę wyboru na Zachodzie, ale to też może znaczyć, że wiedzą więcej o władzy Putina niż my - że jest bliska końca.
    @Tuńczyk
    Chodorkowski też jest mordercą, co nasi intelektualiści chętnie przemilczali. Jak był rosyjskim oligarchą, to działał jak rosyjski oligarcha. Demokratą stał się dopiero w łagrze.
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    @geo-tmk

    Oni wszyscy jedną sztanca bici.

    Ale tez mają nas za durniów, uważając że jak naściemniają na Zachodzie to im uwierzymy (bo albo chcemy mieć spokój albo po prostu jesteśmy naiwnie).

    A gdy przekroczą granice Rosji to są w innym świecie: gdzie wszystko ujdzie im płazem jeśli tylko mają pieniądze i dostęp do władzy.

    Zachód lubi słuchać o demokracji i oni to wiedzą.

    I po prostu chcą przejąc władze w Rosji i dla nas wszystko zacznie sie od nowa: otwarcie na świat, wzmocnienie gospodarcze, rozbudowa armii i kolejna agresja na sąsiadów. Oczywiście bo "taka jest Rosja i zawsze tak było".

    Wiedzą, że jak dostaną do łapy czerwony guzik atomowy to Zachód będzie mógl im skoczyć.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @geo-tmk
    Chyba jednak trochę wcześniej zrozumiał o co chodzi z demokracja ichciał coś zmienić, i to za te próby został wysłany do łagru.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Bo w Russia Today to "sama prawda całą dobę" :)))
    już oceniałe(a)ś
    30
    5
    Celowo czy przypadkowo - zapunktował Putin i jego cuchnąca zgraja. Ta emigracyjna opozycja rosyjska jest tyle warta, ile emigracyjny komitet wyzwolenia narodowego San Escobaru.
    już oceniałe(a)ś
    22
    1
    A niech sie ruscy wybija wszyscy
    już oceniałe(a)ś
    26
    8