Chińskim władzom nie przeszkadza fakt, że gdy dzieła powstawały, ustawa jeszcze nie obowiązywała, a aresztowanie twórcy narusza zasadę, że prawo nie działa wstecz.
O zatrzymaniu 68-letniego Gao Zhena poinformował jego brat Gao Qiang. W świecie artystycznym obaj zasłynęli jako Bracia Gao. Ich dzieła kupują muzea i kolekcjonerzy. Można je obejrzeć w nowojorskim MoMA, paryskim Centre Pompidou, londyńskim Muzeum Wiktorii i Alberta i wielu innych. Jeszcze dekadę temu były wystawiane również w Pekinie w popularnej wśród zagranicznych turystów i marszandów dzielnicy sztuki 798 Art Zone. Nie wiadomo jednak, czy to miejsce przetrwa.
Wszystkie komentarze
Co więcej: polskie uniwersytety współpracują z chińskimi, przymykajac oczy na brak wolności naukowej (i każdej innej) w tym kraju: byle rósł "współczynnik umiędzynarodowienia".
"...twarz Chin, ukrytą za górami produkowanych przez nie towarów." Za tymi górami kryją się nie tylko chińskie twarze. Za aferę maseczkową zdaje się, że nikt nie siedzi.
Na tych forach też nie brakuje wielbicieli wielkiej cywilizacji chińskiej, admiratorów pekińskiego rodzaju szacunku dla życia jednostki i dorobku bandyckiej władzy. Groza ogarnia na myśli o tym, co ten pekiński gang bandziorów wyczyniałby i u nas, gdyby go nie temperował na razie nadal skutecznie amerykański żandarm świata, oby wciąż swoją funkcję chciał sprawować.
Utrzymywali pozory.
Trudno jest nie kupować produktów od nich - np. klucz płaski produkcji europejskiej za 100 zł vs nieco gorszy za 15 zł z Chin, gdy chcemy wykonać drobne prace.
W przypadku elektroniki często nie będzie w ogóle wyboru.
UE powinna nałożyć równie wysokie cła na elektryki, jak USA, szczególnie, że mamy jeszcze więcej do stracenia.
UE powinna przemyśleć swoja politykę klimatyczną. Jest antyrozwojowa. Cłami się nie obronimy w długim okresie.
Minus ? Pewnie ktoś z aparatu chińskiego. Ja Was rozumiem, naprawdę. Musicie„ tańczyć“ tak, jak Wam gra Pekin. Cóż, może kiedyś „muzyka“ się zmieni, czego życzę Wam i całemu światu.
Chińczycy rozumieją. Przecież bracia Gao są Chińczykami. Mówmy dokładnie o partii i o tych, którym partia przeorała umysły.
Przy okazji: polecam dostępne on-line obszerne fragmenty książki Iana Johnsona "Sparks: China's Underground Historians and their Battle for the Future"
link: www.google.com.tw/books/edition/Sparks/Dz-lEAAAQBAJ?hl=en&gbpv=1&printsec=frontcover
o książce:
Oxford University Press, 2023
Sparks tells the story of how underground writers, filmmakers, and journalists have been able to bypass China's legendary surveillance state to reveal the truth of Communist Party rule: from famines and purges of years past to ethnic clashes and virus outbreaks of the present. Ian Johnson spent nearly a decade on the ground with these outlaw historians, tracing their history back to the origins of the Communist Party last century and their new, nationwide presence in today's China. Written with verve and humanity, Sparks is a testimony to the power of memory over forgetting.
Dramat chiński polega na tym, że tak jak Rosji sukcesorzy największych zbrodniarzy wszechczasów udoskonalili technologię kolonizowania swoich i obcych. Są z tego samego pnia zbrodni, szczycą się tym i kultywują kult morderców i ich służb.
Hitler to przy Mao i Stalinie drobny rzezimieszek.
Mao mądrzej wybrał swoje ofiary...
Od II wojny światowej dryfują, a teraz jeszcze i Tajwan chcą przyciągnąć na kurs ściekowy.