Białoruska opozycjonistka Maryja Kalesnikawa doświadcza przemocy ze strony pracowników homelskiej kolonii karnej. Niezależna redakcja Nowyj Czas donosił, że więziona przez reżim Łukaszenki polityczka od wielu miesięcy jest całkowicie odizolowana od świata zewnętrznego.
Najpierw Kalesnikawa została pozbawiona możliwości widzeń, wysyłania listów i wykonywania telefonów. Ostatni list od niej rodzina opozycjonistki otrzymała w lutym 2023 r.
Później administracja więzienia przestała też przekazywać jej korespondencję, która przychodzi do niej z zewnątrz. "Listy drą na jej oczach", przekazał dziennikarzom anonimowy informator.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jest sposób - ale rząd Tuska go nie zastosuje.
Zbyt ważni ludzie po polskiej stronie są zaangażowani w handel z Rosją.
Tak tylko pytam, z ciekawości