Był to pierwszy wywiad po rezygnacji Joe Bidena ze startu w wyborach prezydenckich. Odchodzący amerykański prezydent powtórzył w telewizji to, co mówił wcześniej: że choć czuje się na siłach, by powalczyć o reelekcję, ustępuje, by nie doprowadzić do dalszego podziału w obozie Demokratów.
- Sondaże, które mieliśmy, wskazywały na wyścig [z Trumpem] łeb w łeb. Ale wielu moich demokratycznych kolegów w Izbie i Senacie uważało, że zaszkodzę im w wyborach. Obawiałem się, że gdybym pozostał w wyścigu, to stałoby się głównym tematem – mówił Biden, dodając, że media skupiłyby się na krytyce pod jego adresem.
Wszystkie komentarze
I jednocześnie patrzę na jego lata i myślę, że mógłby już odpocząć i jeszcze sobie pożyć w spokoju.
Po ataku Rosji zorganizował po cichu cały Zachód by wspierał Ukrainę, tych którzy byli niechętni przekonał (prawdopodobnie Polski rząd też), zmontował koalicję, w USA ma najlepsze wyniki gospodarcze w historii tego kraju.
Tytan pracy.
Tacy jak on nie umieją cieszyć się emeryturą w spokoju :).
kleił się dement do stołka aż wynieśli
Zrezygnował w idealnym momencie, po tym jak Trump związał się z bezużytecznym kandydatem na wiceprezydenta – JD Vance’em.
Harris najprawdopodobniej sama nie zdobyłaby nominacji, a prawybory zaszkodziłyby demokratom. Jednak Harris wydaje się być w tej chwili najlepszym kandydatem, zdolnym wzbudzić najwięcej entuzjazmu (szczególnie wśród czarnych kobiet).
Ponadto, jeśli zajdzie taka potrzeba, Biden będzie bardziej chętny do rozprawienia się z wszelkimi szaleństwami, których Trump wymyśli, aby ukraść wybory (a wydaje się, że Trump ma ich kilka w toku) w porównaniu do sytuacji, gdyby był oponenetem Trumpa. (Myślę, że Bieden będzie się mniej czuł, że ma „związane ręce”).
Pomarańczowy cipkarz przy nim to wstydliwa dla Stanów miernota.
Jakbyś dziadu zrezygnował wcześniej, to nie byłoby zamieszania.
I po coś się kleił do tego stołka aż wynieśli a?
Nie wypowiadaj się na temat tego, czego nie rozumiesz.
Początkowo wyglądało na to, że Biden jest jedynym, który może pokonać Trumpa. Zrezygnował w idealnym momencie, po tym jak Trump związał się z bezużytecznym kandydatem na wiceprezydenta – JD Vance’em. Harris najprawdopodobniej sama nie zdobyłaby nominacji, a prawybory zaszkodziłyby demokratom. Jednak Harris wydaje się być w tej chwili najlepszym kandydatem, zdolnym wzbudzić najwięcej entuzjazmu.
dement miałby kogoś pokonać?
Ty chyba inwokację do Putina wyrzygałeś, co?