Odchodzący prezydent w wywiadzie dla CBS stwierdził, że jeśli Trump wygra wybory, amerykańska demokracja będzie zagrożona. Powiedział też, że nie ma problemów ze zdrowiem.

Był to pierwszy wywiad po rezygnacji Joe Bidena ze startu w wyborach prezydenckich. Odchodzący amerykański prezydent powtórzył w telewizji to, co mówił wcześniej: że choć czuje się na siłach, by powalczyć o reelekcję, ustępuje, by nie doprowadzić do dalszego podziału w obozie Demokratów.

- Sondaże, które mieliśmy, wskazywały na wyścig [z Trumpem] łeb w łeb. Ale wielu moich demokratycznych kolegów w Izbie i Senacie uważało, że zaszkodzę im w wyborach. Obawiałem się, że gdybym pozostał w wyścigu, to stałoby się głównym tematem – mówił Biden, dodając, że media skupiłyby się na krytyce pod jego adresem.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Biden to prawdziwy mąż stanu, jeden z największych prezydentów USA.

    I jednocześnie patrzę na jego lata i myślę, że mógłby już odpocząć i jeszcze sobie pożyć w spokoju.

    Po ataku Rosji zorganizował po cichu cały Zachód by wspierał Ukrainę, tych którzy byli niechętni przekonał (prawdopodobnie Polski rząd też), zmontował koalicję, w USA ma najlepsze wyniki gospodarcze w historii tego kraju.

    Tytan pracy.
    @Otton
    Tacy jak on nie umieją cieszyć się emeryturą w spokoju :).
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Pełen szacunek dla prezydenta Bidena, bo to na pewno była dla Niego trudna decyzja. A jednak ją podjął. Taka zdolność odróżnia wielkiego polityka od politycznej mierzwy.
    @zwinka1
    kleił się dement do stołka aż wynieśli
    już oceniałe(a)ś
    1
    6
    trump nie wygra. to już jasne i uff!
    już oceniałe(a)ś
    20
    4
    Początkowo wyglądało na to, że Biden jest jedynym, który może pokonać Trumpa.

    Zrezygnował w idealnym momencie, po tym jak Trump związał się z bezużytecznym kandydatem na wiceprezydenta – JD Vance’em.

    Harris najprawdopodobniej sama nie zdobyłaby nominacji, a prawybory zaszkodziłyby demokratom. Jednak Harris wydaje się być w tej chwili najlepszym kandydatem, zdolnym wzbudzić najwięcej entuzjazmu (szczególnie wśród czarnych kobiet).

    Ponadto, jeśli zajdzie taka potrzeba, Biden będzie bardziej chętny do rozprawienia się z wszelkimi szaleństwami, których Trump wymyśli, aby ukraść wybory (a wydaje się, że Trump ma ich kilka w toku) w porównaniu do sytuacji, gdyby był oponenetem Trumpa. (Myślę, że Bieden będzie się mniej czuł, że ma „związane ręce”).
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Wybitny prezydent w niezwykle trudnym czasie. Nigdy nie zapomnę, jak wyprzedzająco ujawnił agresywne przygotowania Putina, kiedy niemal wszyscy poważani na Zachodzie politycy uspokajali, że Rosja nie zaatakuje Ukrainy, bo przecież Putin mówi, że nie ma takiego zamiaru. Nazwał Putina rzeźnikiem, kiedy Macron i Scholtz z zatroskanymi minami wyjaśniali światu, że należy respektować interesy Rosji i nie wolno ignorować rosyjskiej potrzeby szacunku. Kiedy oni dzwonili do cara, aby mu nasłodzić, choć ruskie żołdactwo już w Ukrainie zabijało, rabowało i gwałciło na masową skalę, Biden udostępnił Ukraińcom zdjęcia satelitarne, dane wywiadu i podpisał pierwsze przelewy milionów dolarów tak potrzebnych Kijowowi. Itd, itp. Wbrew łgarstwom pomarańczowego narcyza rząd Bidena skutecznie działał, by amerykańska gospodarka szybko nabrała wigoru po pandemii i podgrzała rynek pracy Nie osłabił NATO, zarządził przekazanie Ukraińcom masę znakomitego uzbrojenia i sprzętu. Osobiste ambicje ostawił, bo ojczyzna w potrzebie.
    Pomarańczowy cipkarz przy nim to wstydliwa dla Stanów miernota.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Zdecydowałem się kandydować, bo stawką było zachowanie demokracji"

    Jakbyś dziadu zrezygnował wcześniej, to nie byłoby zamieszania.
    I po coś się kleił do tego stołka aż wynieśli a?
    @bardzospokojny
    Nie wypowiadaj się na temat tego, czego nie rozumiesz.
    Początkowo wyglądało na to, że Biden jest jedynym, który może pokonać Trumpa. Zrezygnował w idealnym momencie, po tym jak Trump związał się z bezużytecznym kandydatem na wiceprezydenta – JD Vance’em. Harris najprawdopodobniej sama nie zdobyłaby nominacji, a prawybory zaszkodziłyby demokratom. Jednak Harris wydaje się być w tej chwili najlepszym kandydatem, zdolnym wzbudzić najwięcej entuzjazmu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @AniaM7893
    dement miałby kogoś pokonać?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @bardzospokojny
    Ty chyba inwokację do Putina wyrzygałeś, co?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0