Gabinet ds. bezpieczeństwa Izraela upoważnił w niedzielę premiera Benjamina Netanjahu i jego ministra obrony do podjęcia decyzji o sposobie i czasie odpowiedzi Izraela na sobotni atak rakietowy.
Z Libanu wystrzelono około 30 pocisków, niektóre spadły na szkolne boisko w druzyjskiej wsi Majdal Szams na okupowanych Wzgórzach Golan. Zginęło 12 osób, w większości nastolatków i dzieci. Był to najbardziej śmiercionośny atak na Izrael od zmasowanego najazdu Hamasu z 7 października, który wywołał wojnę w Strefie Gazy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
W latach 80. Izrael wielokrotnie bombardował i ostrzeliwał Bejrut - nawet gdy to miasto nie było w ogóle bronione.
A wszystko wg zasady odstraszania.
Obecny min.obrony izraela Yoav Gallant wielokrotnie wygrażając sąsiadom Izraela, wskazywał na zniszczenia w Bejrucie jako dowód swojej skuteczności.
A Palestyńscy cywile mają jakiś wpływ na to co robi (zrobił rok temu) Hamas? Szczególnie przedszkolaki albo chorzy w szpitalach? Izraelowi chodzi o ślepą, plemienną zemstę, nie o sprawiedliwość.
Palestynczyli wybrali w wyborach Hamas w 2007 roku, ktory rzadzi do tej pory. Tak, Palestynscy cywile maja wplyw i ponosza konsekwencje podjetych decyzji.
Palestynczycy ponosza odpowiedzialnosc za to, ze wybrali Hamas do rzadzenia w Gazie, oczywiscie. Na wielu poziomach.
To jednak w zaden sposob nie upowaznia Izraela do zabijania z premedytacja cywilow palestynskich w czasie dzialan wojennych.
Trzeba wyraznie rozdzielic te sprawy.
Niema.
Ci, którzy mieli prawa wyborcze - bez wątpienia tak. Problem w tym, że nabywa się je po uzyskaniu pełnoletności...
Kazdy tak na dowolny obiekt cywilny (szkola lub szpital), w ktorym moga - podkreslam moga, ale nie musza - ukrywac sie hamasowcy, a w ktorym na pewno przebywa wielu cywilow, na przyklad dzieci lub chorzy, to jest wlasnie "zabijanie cywilów z premedytacją".
Artykuł 51(5)(b) Dodatkowego Protokołu I Konwencji Genewskiej zabrania ataków, które mogą spowodować przypadkową utratę życia wśród ludności cywilnej, obrażen ludności cywilnej, szkody w mieniu cywilnym lub ich kombinację, które byłyby nadmierne w stosunku do oczekiwanej konkretnej i bezpośredniej korzyści wojskowej.
To odnosi sie rowniez do tak zwanych "dual-use objects", czyli objektow czesciowo militarnych, gdzie MUSI byc stosowana zasada proporcjonalnosci, czyli atak na taki objekt nie może powodować nadmiernych szkód wśród ludności cywilnej w stosunku do przewidywanej korzyści militarnej.
Atak, ktory powoduje smierc dziesiatkow osob cywilnych tylko dlatego, zeby byc moze w tym budynku ukrywa sie ktos z Hamasu, to oczywisty krok przeciwko ustaleniom Konwencji Genewskiej.
Poza dywagowaniem kto tu strzelał trzeba powiedzieć że Izrael jest bezczelny.
To przecież nie jest ich terytorium, weszli do kogoś na podwórko i mają pretensję że ktoś do nich strzela.
Nie, w tym przypadku nie mają prawa do obrony, bo to nie ich ziemia. A tym bardziej do ataku odwetowego na Bejrut. To raczej Syria ma prawo do uderzenia odwetowego żeby odzyskać to, co jej się należy, czyli wzgórza Golan.
Co nie zmienia faktu, że poparcie Palestyńczyków dla Hamasu wzrasta.
Tylko dlaczego Hamas chowa się wśród ludności cywilnej? Czyżby los palestyńskich dzieci ich nie obchodził?
Stuknij ty się w główkę i daruj sobie takie 'komentarze'.
Byc moze ich nie obchodzi.
Ale wedlug prawa miedzynarodowego to nie ma najmniejszego znaczenia. Z punktu widzenia Izraela, albo ich wojsko stosuje sie do przepisow, albo nie. Stosowanie sie do prawa, lub nie, przez IDF, nie zalezy od tego, co robi Hamas. To jest decyzja Izraela, jak prowadzi ta wojne.
Jak mowi Human Rights Watch, "Okrucieństwa z jednej strony nie usprawiedliwiają okrucieństw z drugiej strony. Żadna strona żadnego konfliktu nie stoi ponad międzynarodowym prawem humanitarnym."
A jak ty, jako przywódca Izraela, walczyłbyś z Hamasem? Przepisy brzmią oczywiście właściwie, ale co byś zrobił, gdyby twój kraj został zaatakowany, a ci, którzy zaatakowali, chowali się wśród ludności cywilnej?
Niech zgadnę: Wykorzystałby swój najlepszy na świecie wywiad do takiego rozpracowania przeciwnika, aby uderzać tylko gdy wychylnie zza osłony cywilów, i wtedy robić precyzyjne, punktowe uderzenia, zamiast prymitywnie walić do wszystkiego, co się rusza?
Np polski wolontariusz został zamordowany z premedytacją, a livne nie potrafił nawet przeprosić. To wyjątkowo bezczelny facet.
Brzmi dobrze, tylko z realizacją może być trochę licho.
Ja wierzę w Żydów... Ale Bibi wybrał prymitywne metody walki, które mimo upływu 10 miesięcy nie dały rezultatu, za to mocno zaszkodziły Izraelowi. Dlatego Bibi musi odejść! (To nie mój głos, tak wołają manifestujący w Izraelu Żydzi)...
Też tak uważam, ale to trochę trudny moment na zmianę władzy. Wojny, różnej maści ataki trwają tam odkąd powstał Izrael, a to zmienia podejście do pewnych kwestii. Nikt tu nie jest święty i bez winy, ale czy jest gdzieś na świecie państwo, które mogłoby to o sobie powiedzieć? Europejczycy, oczywiście tylko ci aktualnie niewojujący, patrzą na to inaczej, w tzw. bardziej cywilizowany sposób i stąd pewnie to oburzenie, bo przecież to, co działo się w dawnej Jugosławii, to już przeszłość. Tylko dlaczego inne wojny, konflikty, w których też giną ludzie, w tym dzieciaki, już nas tak nie absorbują?
Myślę, że może to mieć związek z przypisywaniem Żydom wysokich walorów intelektualno-moralnych (na przykład ja tak mam) przez co stawia się im wyższe wymagania w kwestii sposobu prowadzenia wojny, niż narodom mniej cywilizowanym. A z Bibim nigdy nie osiągnie się spokoju, bo pokój jest dla niego równoznaczny z odsiadką, zatem nie ma na co czekać: Naftali! Wyjdź z szafy!
Większość zamachowców z 11 września 2001r pochodziła z Arabii Saudyjskiej, a jakoś nie odnotowałem bombardowania Rijadu przez siły powietrzne USA...
"Arabowie z Hezbollah nienawidza Druzow.."
Ze co? :D
Hasbarskie upodlenie lvl 2137... :)
O, Ikrit! Weź nam przypomnij, geniuszu, historię tej miejscowości. Zwłaszcza grudzień 1948.
Powiedz nam jak to widzicie z Moskwy, to się posmiejemy.
Może byc na trzeźwo. :)
"Arabowie z Hezbollah nienawidza Druzow"
Co za bzdury - to tylko z izraelskiej propagandy.
Najwiecej Druzow mieszka w Syrii i Libanie. Są niezwykle lojalni w państwach tam gdzie mieszkają.
W Libanie zdecydowanie są zwolennikami Hezbollachu i zapewne w przypadku ataku Izraela na Liban przyjdzie im sie zmierzyć także z Druzami.
O problemach Druzów w Izraelu pisała takze GW m.in.
którym daleko do szczęscia w Izraelu.
wyborcza.pl/wiecejswiata/7,163812,23774941,druzowie-zdradzeni-przez-izrael.html
O sytuacji Druzów w Izraelu opisje takze
K.Gebert : Pokój z widokiem na wojnę
Oby każda mniejszość w każdym kraju w razie problemów prawnych, wytworzonych przez ustawodawców, miała wsparcie nie tylko ze strony cywilnych liberałów, ale i ze strony wojskowych.
Druzowie izraelscy sa lojalni i bardzo odrebni.Hezbollah dala sie libanskim Druzom we znaki a Druzowie nie lubia byc nikomu nic winni.Stad "stara milosc" miedzy nimi i Arabami.
"Weź nam przypomnij",
Wam Polakom?.
A co konkretnie wiesz nt. Druzów?
Izrael w Gazie zgruzował kościół z VI wieku z ludźmi w środku.
Przytaczasz fakty, które są dla Ciebie wygodne. Skończcie w końcu ten bliskowschodni diabelski taniec zemsty i spróbujcie się dogadać. Warunkiem jest to żeby obie strony zaczęły traktować się jak ludze. Pozdrawiam.
Klamiesz.
Pozostałości klasztoru św. Hilariona, znanego w świecie arabskim jako Tell Umm-el-Amr, odkryto w 1997 roku podczas prac budowlanych na południe od miasta Gaza.Wykopaliska nie zostaly tkniete podczas obecnego konfliktu.
Pytanie dlaczego lzesz?.
Bo to mocno brzmi, podobnie, jak i "ludobójstwo", określenie nader często przez niektórych tu używane.
Lembergu, starasz się mnie obrazić, a nawet mnie nie znasz. Powołałem się na informację o ataku na stary prawosławny kościół św Porfiriusza. Pisała o tym m.in Gazeta.pl, siostra GW.
Pozdrawiam i proszę mnie następnym razem nie obrażać.
Czyli pelna anarchia w arabskim stylu.Hezbollah to jest "panstwo w panstwie".Izrael nie zaatakuje Libanu tylko terrorystow z Hezbollah.
To tak jak w Gazie atakuje Hamas.
Cóż, partia Netanjahu i on sam to też państwo w państwie. Premier ma gdzieś protesty Izraelczyków, zbrodniarz dąży do przedłużenia wojny i swojego panowania.
Pozostaje uzasadniona obawa, ze podobnie, jak w Gazie Izrael atakuje cywilow (i byc moze przy okazji zabije troche hamasowcow), podobnie w Libanie bedzie mordowal skutecznie cywilow mowiac, ze przeciez celuje w Hezbollah, tylko ci glupi cywile tam sie w poblizu kreca. I to ich wina.
Z kolei Izrael nie zgadza się na międzynarodowe śledztwo przez UNIFIL, co proponował Liban, bo oni wiedzą że to Hezbollach. Tak swoją drogą, ciekawe dlaczego nie ma o tym informacji u nas - www.timesofisrael.com/lebanon-insists-hezbollah-not-behind-deadly-golan-attack-calls-for-tripartite-probe/
Taka sama, albo i większa anarchia i jednostronność ze strony Izraela.
Przebiega linia frontu, Bejrut jest miastem śmierci
Wyrok śmierci na Liban zaocznie gdzieś wydano
Libański cedr usycha, lecz krwi ciągle za mało
Kolejny rok, a Liban płonie
Obłędny taniec nad własnym grobem
W imię Chrystusa i Mahometa
Żywe torpedy giną w płomieniach
KSU
Interesujące będzie stanowisko NATO wobec tureckiego zapału.
Na pewno będzie interesujące, ale nawet jeśli Erdogan tylko pieprzy trzy po trzy, to sam fakt, że to robi wcale nie cieszy...
Tym mniej ucieszy Jensa Stoltenberga, z tą różnicą, że on może coś więcej, niż tylko się zdegustować i zafrasować.
W tym upatrujmy nadzieję...
Zgadzam się, że Erdogan to szaleniec, nie jeden już raz starł się i z USA i z Niemcami i z Izraelem, ale wojny z Izraelem teraz raczej nie wywoła. I zgadzam sie z tym, że ci w Izraelu z radykalnej prawicy, którzy dążą do definitywnej rozprawy z Hezbollahem, powinni przed podjęciem decyzji wziąć wziąć gdzieś kąpiel w naprawdę zimnej wodzie.